Prov. Natalii:
Ale ja byłam głupia Kuba miał rację co do Wojtka to on próbował mnie postrzelił wynajął do tego jednego ze swoich ludzi
To przez niego mogłam umrzeć przez niego musiałam chodzić na tą cholerną rehabilitację dopiero teraz zrozumiałam że byłam ślepo zakochana tak naprawdę to dzięki Kubie to zrozumiałam narazie u niego mieszkam dopóki nie znajdę nowego mieszkania stare sprzedałam bo myślałam że zostanę z Wojtkiem na zawsze a w jego mieszkaniu nie będę mieszkać Wojtek jest w więzieniu i czeka do rozprawy która czeka nie tylko jego ale też mnie i Kubę. Kuba będzie moim świadkiem cieszę się że Kuba mnie w tym wszystkim wspiera
Dobra ja już tyle nie myślę muszę się ubrać i zrobić nam śniadanieNatalia ubrała się w to:
A na śniadanie zrobiła to:
K. O cześć zrobiłaś śniadanie
N. No siadaj i jedz...
K. Hej co się dzieję?
N. Boję się tej rozprawy
K. A no tak to już za tydzień ale nie ma się czego bać przecież mamy dowody wygramy to Wojtek z tym swoim wspólnikiem pójdzie siedzieć na lata
N. A co jeśli dostanie tylko 5 lat
K. 5 lat mógłby dostać za same postrzelenie a jeszczę jego przekręty pójdzie siedzieć na wiele dłużej a teraz chodź bo
się zaraz spóźnimy do pracy.
N. No dobra to chodź odznaka jest telefon jest wszystko mamy..
* * *
Wydział Kryminalny WarszawaP. O Natalia Kuba dobrze że jesteście mam dla was nową sprawę
N. Tak jaką?
P. Zabójstwo na Mokotowie 32 letni Michał Olganczyk więcej opowie wam Aneta
K. To Aneta już wraca ? To super!
Nareszcie!!
N. No bez urazy szefie ale Kazimierz on jest trochę dziwny
P. Wiem ale nie ja go zatrudniałem a teraz już jedźcie
N. Dobra jedziemy...
* * * W samochodzie
N. Aż się zdziwiłam
K. Dlaczego się zdziwiłaś?
N. No co nie jesteś już zły na Anetę?
K. Ojtam kobieta się pogubiła
N. Łał😮 nie spodziewałam się tych słów po tobie
K. No jak to?Nie znasz mnie😮😄
(Te buźki to wyrażanie ich emocji🤗xD 🤗dopis autorki😊)
N. Dobra teraz się może zajmijmy sprawą
K. Cześć Aneta😃
A. Hej? A co ty taki szczęśliwy? 🤔😄Nie jesteś na mnie zły?
K. No cieszę się że wróciłaś i mi przeszło tak jak każdemu na komendzie
N. Dobra zajmijmy się sprawą
A. Denat został kilkakrotnie dźgnięty nożem
K. Znalazłem coś''Zginiesz kurwo'
A. Daj zabezpiecze są odciski palców zaraz je zdejme i przekaże Lenie...
* * *
Wydział Kryminalny WarszawaA. Cześć Lena przepuścisz to przez bazę danych a odciski z krwi denata już przepuściłaś
L. Tak właśnie Natalia Kuba odciski należą do Damiana Staronia
N. A to nie jest ten mąż Majki?
L.No Łucja go szuka odciski na groźbach też są Staronia
K. Czyli on jest w Warszawie to ja idę do Majki i Olgierda a ty Natalia dzwoń do Łucji
* * *
30 minut później
* * *
Ł. Przesłuchałam go
N. I co?
Ł. Przyznał się
K. To co raporty i zamykamy sprawę
Ł. No tak
* * *
N. No ja już skończyłam
K. Ja jeszcze nie
N. To ja pójdę na chwilę do Anety
K. Okej. Idź..
* * *
N. No chciałaś coś. Co jest?
A. Chciałam się ciebie zapytać o to już cały dzień i błagam nie udawaj Kuba nie jest dla ciebie obojętny
K. Słuchaj od kiedy Kubę zaatakował ten podejrzany
(Uznajmy że coś takiego było)
pomyślałam że go stracę i coś mnie tknęło jego kocham I wydaje mi się że on mnie podrywa
A. No to zrób pierwszy krok
N. Dzięki idę już cześć 🙋
A.Hej 🙋👐
* * *
1 godzinę późniejK. No ja umyję naczynia
N. Poczekaj chce ci coś pokazać
(I tu pocałunek)