gdy znajdziemy się na zakręcie(2)

17 3 0
                                    

...jego spojrzenie wyrażało jednocześnie radość i jeszcze raz radość. Po odśpiewaniu piosenki urodzinowej uściskałam wszystkich po kolei równie mocno. Na ustach Rena złorzyłam delikatny pocałunek i szepłam ciche dziękuje...

***
Jechałyśmy z dziewczynami samochodem. Kierowała LeeJin ,a ja siedziałam na siedzeniu pasażera i patrzyłam na drogę przede mną. Gadałyśmy o takich typowych damskich sprawach. W pewnej chwili zadzwonił mój telefon..

-Tak?
-Cześć Kate
- Min... Co ty taki poważny?? Stało się coś?

Już po wypowiedzeniu ,,Min" dziewczyny wiedziały ,że dzwoni nie kto inny jak mój chłopak.

-Nie ,nic się nie stało. Co robisz wieczorem?

- Ja? Do 17.30 ćwiczymy z dziewczynami na sali nr.23 a potem do 19.00 kolejne ćwiczenia. A tak to po 19 jestem wolna ,a co?

-Ok... To o 20.15 jakbyś mogła obok tego kamienia w kształcie serca. Pamiętasz gdzie to jest?

-Tak.Pamiętam. Jeszcze coś Minki   ,bo za chwilę muszę kończyć.

-Aaa tak. Ubierz się ładnie,wygodnie i weź sweter.

-Okej ,zalece się do twoich porad. Kocham cię. Papa

Rozłączyłam się i schowałam telefon do torby.

-Coś się stało?

Spytała Minzy

-Nie. Ren po prostu chciał mnie gdzieś zabrać.

-Oooo czyli ,,urodzinowa randka"?

-Chyba tak. Dziewczyny... Pomocy. Co ja mam na siebie ubrać?
-Załóż ten ładny zestaw co ci wymyśliłam. Wiesz o który chodzi?

Spytała Maknae.
-Tak wiem.

- aaa i Kate. Nas i chłopaków nie będzie. Zostaliśmy zaproszeni do jakiegoś programu ,więc Dorm macie dla siebie.

-okej.

***

Do tej ,,randki" zostało zaledwie 30 minut

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Do tej ,,randki" zostało zaledwie 30 minut. Ubrałam białe trampki, błękitną spódniczkę i bluzkę na 3/4 rękaw. To tego wziełam czarną skórzaną kurtkę.

~'~'~'

Idę do wyznaczonego miejsca. Pomimo ,że to nie była nasza ,,randka" stresowałam się jeszcze bardziej niż dotychczas. Gdy doszłam do tego kamienie ujrzałam mojego ukochanego obróconego tyłem do mnie. Podeszłam do niego jak najciszej umiałam i zakryłam mu oczy stawając przy tym na palcach. Obrócił się delikatnie i złożył na moich ustach pocałunek

-Cieszę się że przyszłaś...

Koniec części (2)

On i ja..-czyli miłość jest zróżnicowanaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz