One shot...

112 3 2
                                    

Widzi mnie

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Widzi mnie.

Charlie opadła na czworaki.

Utknęła za rzędem automatów do gry, skurczona w wąskiej przestrzeni pomiędzy automatami a ścianą.

Pod stopami miała poskręcane kable i bezużyteczne wtyczki.

Była osaczona.

Jedyną drogę ucieczki zagradzało to coś, a ona nie była wystarczająco szybka, by je ominąć.

Patrząc w prześwity między automatami, widziała, jak stwór krążył w tę i z powrotem.

Mimo braku miejsca próbowała się cofnąć.

Stopa zaplątała jej się w kabel.

Dziewczyna znieruchomiała, po czym wygięła się, by ostrożnie się wyswobodzić.

Usłyszała uderzenie metalu o metal. Najdalszy automat zachwiał się i oparł o ścianę.

Napastnik znów zadał cios, rozwalając ekran, po czym dopadł się do następnej konsoli.

Rozbijał je rytmicznie, rozrywał mechanizmy i wciąż się zbliżał.

Muszę się stąd wydostać, muszę! ta paniczna myśl nie była zbyt pomocna.

Nie było stąd ucieczki.

Ramie ją bolało i miała ochotę rozpłakać się w głos.

Spod wyświechtanego bandaża sączyła się krew.

Miała wrażenie, że wraz z nią opuszczają ją wszelkie siły.

Wzdrygnęła się, gdy stojąca kilka stóp od niej konsola uderzyła o ścianę.

Zbliżał się.

Coraz wyraźniej słyszała zgrzyt zębatek i jeszcze głośniejsze tykanie serwomechanizmów.

Gdy zamykała oczy, wciąż widziała jego wpatrzone w nią oczy, zmatowiałe futro i metal wyzierający się spod symetrycznego ciała.

Nagle wyszarpnął stojący przed nią automat.

Maszyna przewróciła się, rzucona jak zabawka. Kable spod jej rąk i nóg zostały wyrwane, a Charlie poślizgnęła się i prawie upadła.

Gdy złapała równowagę, uniosła wzrok i ujrzała opadający hak...

Fragment książki ''Srebrne oczy''

Autor: Scott Cawhthon, Kira Breed-Wrisley


Srebrne OczyWhere stories live. Discover now