Przepraszam wszystkich moich czytelników, ale aktualnie nie pojawią się nowe rozdziały - niestety wena poszła w las. Drugi powód stanowi fakt, iż fabuła ulega znacznej zmianie i upublicznionie do tej pory rozdziały są pisane od nowa bądź częściowo zmienione. Po trzecie próbuje uporządkować wiadomości o bohaterach. Zapewne nie uda mi się to, a postacie będą wyglądać sztucznie. Ale pomarzyć zawsze można, prawda?
Dla ciekawych:
Zarówno Otchłań jak i to opowiadanie miały wyglądać pierwotnie zupełnie inaczej. Otchłań miała opowiadać o Harrym uratowanym przez Voldemorta przed Dursleyami i wychowaniu jako dziedzica. Chłopiec w wyniku traumy miał mieć chwiejną magię. Takie słodkie z nadopiekuńczym Tomem, hah. Biada oj biada mi. Już czuję serię cruciatusów za to.
Natomiast pierwsza wizja tego opowiadania była o dowiedzeniu się przez Voldemorta o zdradzie Severusa, a zakon jak to zakon szukało kogoś na jego miejsce i nasz kochany gryfon zgłosił się na ochotnika.
( Mam nadzieję, że trochę mniej się gniewacie za moją nieaktywność. Nowy rozdział jest w trakcie pisania, więc może za jakiś czas go wstawię. Trzymajcie za mnie kciuki moi drodzy c: )
Pozdrawia Lady - Shade.
Ps. Ta notka prawdopodobnie zostanie usunięta. I jeśli macie jakieś zastrzeżenia do jakiegokolwiek z opowiadań to piszcie. Nie gryzę, a krytyka zawsze się przyda. Motywuje, a wywołane nią emocje niejednokrotnie pomagają przy pisaniu. Tylko nie bijcie mnie za to D:
CZYTASZ
Między Dobrem,a Złem
RandomZa równo Biali jak i Czarni Magowie nic nie wnieśli do jego życia. Lord Ciemności, Voldemort ciągle czyha na jego życie, przekonany o prawdzie przepowiedni. Natomiast Dumbledore trzyma go w złotej klatce nie pozwalając na żaden chociaż najmniejszy i...