Podium dla zwycięzców w konkursie na najbardziej leniwego quasi-artystę i przy okazji na człowieka o najwolniejszym zapłonie.
I zajęłam wszystkie godne uwagi miejsca Bo jestem jedyną osobą, która jest brana pod uwagę w tej konkurencji Nie żeby kogokolwiek to dziwiło, znaczy, w każdym razie mnie nie dziwi.
Ogólnie rzecz biorąc, chodzi o to, że dziś pierwszy raz od początku moich najdłuższych w życiu wakacji usiadłam do jakiegoś poważnego rysunku. I właściwie jestem z siebie dumna.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Spędziłam nad tym pół dnia, więc jestem raczej zadowolona.