Risa&Suga para a może wrogowie?

Koniec

Spałam, znaczy tak mi się wydaje. Obudziłam się bo widziałam światło które świeci się z korytarza, poszłam tam. Było bardzo widno, chciałam iść coraz bardziej w stronę światła lecz na drodze stanęła moja przyjaciółka, najlepsza umarła przez narkotyki...
-Unnie co tu robisz?- powiedziała z łzami w oczach
- O to samo powinnam zapytać ciebie, dlaczego tu jesteś- powiedziała
-Gdzie jestem?
-To droga do śmieci- powiedziała dziewczyna a ja stałam zszokowana
-Umarłam? -Zapytałam z łzami w oczach
-Jeszcze nie, ale jeżeli pójdziesz dalej to umrzesz- powiedziała płacząc
-Unnie... Ja chcę iść dalej, mam dość- powiedziałam z płaczem
-Ale masz Suge, Kooka dasz radę wiem że jest ciężko, codziennie patrzę na ciebie z góry- powiedziała
-Ale ja nie chcę tego kontynuować- powiedziałam dalej płacząc
-W porządku ale wiedz że już nie ma powrotu- dziewczyna podała mi rękę, a ja kiwnęła głowa. Poszłyśmy w stronę światła
Pov Suga
Nad ranem dostałem wiadomość ona umarła, najważniejsza osobą w moim życiu odeszła, przegrała walkę. Pojechałem do szpitala żeby ją pożegnać, był tam także Jungkook, płakał nad jej ciałem. Ostatni raz pocałowałem jej usta, były takie zimne.
Byłem załamany już nie miałem sensu życia... Ostatnie chwile które z nią spędziłem były przy jej ubieraniu. Parę dni później odbył się pogrzeb. Na pogrzebie dowiedziałem się że Jungkook kochał Larise, powiedział to podczas przemowy. Nie wytrzymałem w tym mieście, chłopaki także. Wyjechaliśmy i zajęliśmy się muzyką
Pov Larisa
Codziennie patrzę na Suge i Jungkooka rozwijają się muzycznie, jestem z nich dumna. W niebie czuje się lepiej mogę patrzeć na nich, nie czuje bólu ani smutku, czuje się wolna.
Nasze życie zaczyna się od narodzin, a kończy się na śmierci. Niektórzy chcą żyć bardzo długo,a ci którzy nie wytrzymują w tym świecie i żyją krócej. Ludzie są zsyłani na ziemię żeby przejść przez drogę i wrócic do swojego prawdziwego domu, niektórzy nie potrafią temu podołać. A ty potrafisz?
--------------
Dziękuję za czytanie! ❤️❤️