8.

1.3K 138 12
                                    

- Hej!

- No cześć. - Przytuliłem się do Baeka. Zaciągnąłem się jego zapachem. Mmm. - Co tam? - Zapytałem, lekko muskając jego policzek ustami.

- Wszystko dobrze. - Zaśmiał się zażenowany. - Ale mam problem. - Przyznał ze wstydem.

- Łazienka jest tam, gdzie ostatnio. - Zachichotałem i nawet na niego nie czekając, udałem się do kuchni.

Wlałem sobie soku i napiłem się. Nie myślałem o niczym, byłem całkowicie rozluźniony.

- Nie taki problem. - Prychnął, dźgając mnie w plecy palcem. - Zboczeniec.

- Całe życie. - Chichotałem, nie chcąc się odwrócić. - Ale o co chodzi?

- O Minho.

Kurwa. Mogłem się tego domyślić.

- To znaczy? - Nie musiał wiedzieć, że ledwo powstrzymuję się od wyrzucenia go z domu. - Huh?

- Nie umiem się całować.

Kurwa, nie. Błagam. Kurwa. Tylko nie to.

***

Może i wtedy byłem szczęśliwy, ale teraz nie jestem.

Owszem, nadal jestem dumny z powierzonego mi zaufania, ale czy to... Dlaczego?

Tylko Najlepszy Przyjaciel | ChanBaekOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz