- Hej!
- No cześć. - Przytuliłem się do Baeka. Zaciągnąłem się jego zapachem. Mmm. - Co tam? - Zapytałem, lekko muskając jego policzek ustami.
- Wszystko dobrze. - Zaśmiał się zażenowany. - Ale mam problem. - Przyznał ze wstydem.
- Łazienka jest tam, gdzie ostatnio. - Zachichotałem i nawet na niego nie czekając, udałem się do kuchni.
Wlałem sobie soku i napiłem się. Nie myślałem o niczym, byłem całkowicie rozluźniony.
- Nie taki problem. - Prychnął, dźgając mnie w plecy palcem. - Zboczeniec.
- Całe życie. - Chichotałem, nie chcąc się odwrócić. - Ale o co chodzi?
- O Minho.
Kurwa. Mogłem się tego domyślić.
- To znaczy? - Nie musiał wiedzieć, że ledwo powstrzymuję się od wyrzucenia go z domu. - Huh?
- Nie umiem się całować.
Kurwa, nie. Błagam. Kurwa. Tylko nie to.
***
Może i wtedy byłem szczęśliwy, ale teraz nie jestem.
Owszem, nadal jestem dumny z powierzonego mi zaufania, ale czy to... Dlaczego?
CZYTASZ
Tylko Najlepszy Przyjaciel | ChanBaek
Fanfiction- Chcę, abyś był szczęśliwy. - Poszedł ze mną do przedpokoju. - Naprawdę, Chanyeol. - Dlaczego? Jestem masochistą. Jebanym masochistą. - Bo jesteś moim najlepszym przyjacielem. Przyjacielem. Jestem tylko najlepszym przyjacielem. Tylko najlepszym prz...