Prolog

239 7 0
                                    

Ostrzeżenie: Pierwsza książka mojego autorstwa.

Krótki opis sytuacji

Akcja rozgrywa się po Civil War i Ragnarök.
Bohaterowie znów się zeszli i jest fajnie. Infinity war nie istnieje.
Thor ma Stormbreaker.
Spider-man ma 35 lat. Wiem, trochę dużo, ale na pytanie ''czemu" odpowiadam:
Bo tak.
No i Strażnicy Galaktyki znają się z Avengers.
Chyba tyle.
************************************



-Dawno, dawno temu była sobie Ni, która pewnego razu straciła przyjaciela i przestała się odzywać, kłębiąc w sobie cały smutek...
- Ni, nie możesz tak zacząć opowieści!
-Czemu? Przecież musiała się jakoś rozpocząć.
- Wychodzi na to że popadasz w depresję i cała książka będzie depresyjna! A tego to ja nie chcę! Ma być... może być... w połowie depresyjna. Chociaż nie. To ma być komedia.
-A całe moje życie takie nie jest? Jedna wielka komedia.
-Jest, dlatego powinnaś być teraz szczęśliwa.
-Dzięki
- Proszę.
-Ale Niby czemu?
-Bo masz mnie?
-Książka ma być o mnie Mia. Miałam w jakiś sposób zacząć i pomagać ci ją pisać, bo uważasz że moje życie jest "ciekawe".
-Z Twojego punktu widzenia masz nudne życie.
-No właśnie?
- Nie jest takie.
- Ty nic nie rozumiesz. Nie żyłaś tak jak ja...
- No nie. Żyłam sobie w małym mieszkaniu z trójką rodzeństwa.
- No właśnie! Nie zrozumiesz mnie, Bo ja jestem jedynaczką...
-... mieszkającą w wielkim budynku z bogaczem, który cię kocha, opiekuje się Tobą...
-...choć sam może kiedyś nie wrócić z jakiejś misji ratowania świata...
-...który ratuje dla Ciebie...
-... I mnie od niego odizolował... .
-Jakby cię odizolował, to by ciebie tu teraz nie było.
-Racja. Ty wiesz co? Nie wiesz o nim najlepszego.
-Mianowicie?
- Powiedziałabym, że bardzo śmieszne, ale takie nie powinno być.
-Dostane jakąś informację?
-Mówię ci! Naprawdę nie wiem czy się śmiać czy płakać!
-Fajnie. Dziękuję za informację i wogóle.
-Oj nie złość się. Powiem Ci. Tylko trochę później... . Może jak zaczniesz pisać?
- Ale skąd mam wiedzieć, że to interesująca informacja?
-Spytaj się Noah czy ciekawa. Ona wie.
-Ona wie A ja nie?!
-Ona jest nosicielem tej informacji. Spokojnie.
-Dobra. Nie zapytam, ale i tak będę to pisała.
-Zuch dziewczynka!
-Napiszę ją z moim własnym rozpoczęciem. I tyle. Koniec i kropka.
-Już się boję...
-Się bój!

************************************ Krótki prolog, no ale znośny.
Rozdziały będą dłuższe.
Wstawiam to na urodziny TaCoMaJamnika
Jescze raz wszystkiego najlepszego!!
Dużej ilości jamników!🐶🐶🐶🐶

Ni | W poszukiwaniu prawdyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz