Prolog

15 1 2
                                    

-I to niby ma być tutaj?-zapytał generał wojskowych sił specjalnych gdy wraz z leśniczy przyszli na miejsce, gdzie że rzekomo miał znajdować się portal do innego wymiaru ,znaleziony poprzedniego dnia  przez strażnika lasu.
-Tak a przynajmniej tak mi się wydaje.-powiedział zmieszany myśliwy.
Na tę słowa dowódca aż wyszedł z siebie.
-Wydaje ci się!-prawie wykrzyczał rozjuszony rzołnierz.-Wzywasz służby specjalne do spraw nad przytoczonych tylko dlatego, że wydaje ci się że coś widziałeś!- juz prawie eksplodował dowódca .
-Daj spokoju generale.- powiedział podwładny dowódcy, kótry też był jego najlepszym kumplem.-Przecież mogł to być czasowa wyrwa miedzywymiarowa, albo po prostu nasz przyjaciel powinien iść do okulisty.-Ciagną dalej podkomendny z każdą chwilą bardziej uspakajając przełożonego.
-Co proponujesz w związku z tym.-zapytał dowódca.
-Wczoraj była pełnia może dla tego akurat w tedy portal się otworzył.-zaproponował żołnież.-Radzę żeby poczekać  do następnej.
-Wyrażam zgodę.-zgodził się głównodowodzący .-Wrócimy tu za miesiąc.-dodał.
Po tych słowach powiedział coś do innego żołnierza, a potem wyjechali zostawiając biednego leśniczego w osłupienie.









To był prolog mojej pierwszej książki.Mam ogromną nadzieję że wam się spodoba. Już od dawna chciałam napisać książkę.Piszcie gdy znajdziecie jakiś błąd lub gdy będą jakieś nie jasności. Będe kontynuować tą historię gdy zobaczę przynajmniej jeden pozytywny komentarz

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Sep 21, 2018 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

wojna swiatówOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz