Nastał weekend. Dzisiaj ani Władca Ciem, ani rodzice, ani nawet papa smerf, tańczący makarene z Gargamelem, mi nie przeszkodzą. Tydzień temu do naszego miasta przyjechało wesołe miasteczko. Postanowiłam, że zaproszę tam Adriena i tam mu wyznam moje uczucia. Już chciałam brać telefon, ale ktoś nagle zadzwonił. To był Adrien?
- Halo?
~ Cześć Via. Tu Adrien. Słuchaj, kojarzysz może te wesołe miasteczko, które przyjechało do Paryża, w zeszłym tygodniu? - czy ja śnie czy on...
- No tak. I co z tym? - spytałam, próbując nie wzbudzać podejrzeń
~ No bo wiesz... może... chciałabyś tam ze mną pójść? - czy ja śnie czy on mnie właśnie zaprosił na randkę?
- TAK! ... To znaczy się... tak pewnie. Czemu nie. To..., o której się spotkamy?
~ Może przyjdę po ciebie tak za dwie godziny? Co sądzisz? - spytał, przez telefon było doskonale słychać, że jest zdenerwowany.
- Oki. To.. do zobaczenia. - odpowiedziałam na koniec, po czym się rozłączyłam
- Feni słyszałaś?! Adrien zaprosił do wesołego miasteczka! - skakałam ze szczęścia
- Czyli szykuje się randevu? - spytała kwami śmiejąc się
- Mam taką nadzieję. Chodź pomożesz mi wybrać ubranie. Przecież nie pójdę w piżamie w Jeffy the Kilery ujeżdżające NyanCaty.
Przez następną godzinę z pomocą kwami szykowałam się do randki. Trochę się stresowałam, bo chciałabym wypaść jak najlepiej. W końcu po kilkunastu, jak nie kilkudziesięciu przymiarkach znalazłyśmy strój idealny. Założyłam beżową lekką koszulkę z czarnym napisem "Be Mine", niebieskie dżinsowe spodnie oraz beżowe tenisówki. Do tego kilka bransoletek oraz kolczyki serca.
Oczywiście nie zapomniałam o bransoletce fenixa. Gdybym ją zdjęła, Feni by chyba mnie zabiła, a ja sama nie chce jej zdejmować. Kwami zaproponowała mi również, abym zrobiłam coś z włosami. Postanowiłam zrobić z części włosów kłosa, a resztę zostawiłam rozpuszczone.
CZYTASZ
Miraculum Feniksa
FanfictionVia jest 15-letnią pół-francuską pół-polką. Po dziesięciu latach mieszkania w Gdańku wraca do Paryża. Tego samego dnia dostaje piękną bransoletkę. Miraculum Fenixa. Dzięki jej kwami- Fenni staje się nowym superbohaterem Paryża - Fenixą. Czy Vii i r...