Musnełam swoimi ustami jego usta. Spojrzałam na niego. Byliśmy właśnie w jego domu. Sami. Lekki uśmiech nie schodził mi z twarzy. Byłam gotowa. On zresztą też. Ściągnął ze mnie powoli koszulkę patrząc się na mój wielki biust. Położyliśmy się na łóżku, aby on mógł na mnie siąść. Jednak szybko zmienił pozycje i od wtedy na mnie leżał, stykaliśmy się ciałami. Niechętnie odwrócił wzrok od mojego biustu na moje oczy, aby później mnie pocałować. Zaczął schodzić niżej. Zrobił chyba dwie malinki na mojej szyji, a cały czas czułam pocałunki. Zatrzymał się przy biuście. Ścisnął mojego jednego cycka, na co cicho pisnełam, jednak on się tym nie przejmował. Drugiego zaczął pieścić językiem. Ściągnął stanik, aby mieć całkowity dostęp do mojego obfitego biustu. Kiedy znudziło mu się, zaczął go lekko obgryzać. Pisnełam głośno, żeby potem zrobić to jeszcze raz i jeszcze raz... Nie chciałam aby przestawał. Tak, rób to mocniej. Nie chcę przestawać krzyczeć. Jego dłonie spoczeły na mojej talii, ale i tak nie chciał przestawać bawić się z moim biustem. Zaczął je macać, podobało mi się to. Wreszcie przeszedł do brzucha, gdzie zostawił po sobie kilka mokrych pocałunków. Ściągnął moje spodenki. Na moim ciele znajdował się tylko on i materiał moich majtek, który niedługo potem został ściągnięty. Byłam naga, a on miał dostęp do mojej muszelki. Zaczął ja lizać, co bardzo mi się spodobało. Piszczałam po tym z rozkoszy. Chciałam więcej. Dotknęłam jego głowy i przyciągnęłam do mojej cipki, aby robił to lepiej. Ściągnełam z niego koszulę i spodnie. Został w samym bokserkach. Już mu stanął. Ściągnąłam i rzuciłam na podłogę jego bokserki.
Polsat