kolejną noc spędzę przytulając kołdrę
myśląc że to Ty
i pragnę do bólu, byś była przy mnie
lecz ból nie ustępujetwoje usta idealne do całowania
twoja dłoń pasująca do mojej
twoje myśli połączone z moimi
i tylko brakuje nasnic nie będzie takie samo
gdy patrząc na twoje zdjęcie
i marząc o tobie
zatracam się w problemachnastępnym razem nie odpuszczę
pobiegnę mimo otwartych ran
by zniknąć w twoich oczach
tak ślicznych a za razem przerażających