Pov.Hermiona
Gdzie on jest? Ile ja mam na niego czekać? Czy on nie rozumie, że ja bez tego umieram! Jak tylko tu przyjdzie to już ja mu pokarze nie będzie mnie lekceważyć! O nareszcie otwiera drzwi, ale chwila czy one się znowu zamykają?
- Draco chodź tu wreszcie! - wołam płaczliwie.
- Już idę! - odkrzykuje mi i po chwili już jest w pokoju z moim wybawieniem.
- Masz? - pytam go.
- Tak, ale nie wiem o co się tak denerwowałaś to tylko jedno ciastko.
- Jqestem w ciąży, a oni potrzebują dużo słodyczy.
- Ale to nie znaczy, że możesz mnie budzić o 3 w nocy z powodu jednego ciastka!
- Draco - powiedziałam, cicho z powodu bulu.
- Co!? Nie będę szedł jeszcze po mleko!
- Przymknij się i aportuj nas do Munga, ja rodzę!
- Co!? Nie, nie teraz, ale ja nie jestem gotowy.
- Po prostu to zrób albo sam odbieraj ten poród!
- Już - powiedział i nas aportował, ale coś poszło nie tak i wylądowaliśmy w jakimś pałacu.
- Draco o co tu chodzi! Ja rodzę!
- Urodzisz tutaj - odparł jakiś głos, obróciłam się w stronę drzwi, które się otworzyły, a tam stał pradziadek.
- Ale ja muszę do Munga, błagam pana profesorze Dumbledore!
- Nie, już nigdy nie opuścisz tego miejsca!##############
No i mamy w końcu prolog a tak przy okazji wszystkich miłośników
Nie yaoi a zwłaszcza yaoi 5 sos lub 1d na konto Sutkiasha09 mają zarąbiste książki pozdrawiam domi i Anię
CZYTASZ
Hermiona Riddle 2/dramione,hansy,blinny /Zawieszona
FanficDalsze losy Hermiony, jeżeli nie przeczytałeś pierwszej części to lepiej to zrób.