1 • Przeprowadzka •

44 2 7
                                    

Właśnie skonczyłam wypakowywać ostatni karton stojący przy dużej białej szafie naprzeciwko łóżka. Z dumą spojrzałam na mój nowy pokój.

Spojrzałam na siebie w lustrze znajdujące się w rogu pokoju. Nic specjalnego. Jestem brązowooką brunetką. Włosy sięgają mi do bioder. Ubrałam się w zwykły biały t-shirt z napisem "Fuck You" i czarne jeansy z wysokim stanem.
Wpatrywałam się chwile w siebie.

- Emily choć tutaj! - usłyszałam krzyk mojej mamy dobiegający z dołu.
-Idę! - odpowiedziałam na tyle głośno aby mnie usłyszała.
Szybko zbiegłam z schodów, chwilę się zastanawiając gdzie jest kuchnia, wreszcie sobie przypomniałam.
- Tak mamo?  - spytałam się
- Może dzisiaj zamówimy coś, muszę rozpakować wszytskie pudła a zanim to zrobię to mi w głodu umrzecie - powiedziała lekko się uśmiechając
- Dobra, a co mam zamówić?
-Mi tam obojętne, idź się spytać Olivi, wiesz jaka ona wybredna - powiedziała z lekko skwaszoną miną
Poszłam na górę, w stronę pokoju mojej siostry. Zapukałam.
- Wchodzić - usłyszałam głos mojej siostrzyczki
Niska 13 latka, blondynka o brązowych oczach patrzyła się na mnie, siedząc na łóżku
- Hej Olivia, jak ci idzie rozpakowywanie się?
- Nie dosięgam na górną półke - powiedziała lekko smutna
- Pomogę ci
Olivia podała mi pare koszulek, położyłam je w miejsce gdzie wskazała dziewczynka.
Po 10 minutach przypomniałam sobie po co przyszłam.
- Olivia, co byś chciała zjeść? Dzisiaj coś zamówię.
- Hmm... Może... - zastanawiała się przez chwilę
Wzięłam telefon do ręki, wyszukując w internecie numer.
- Pizze! - powiedziała z entuzjazmem
- A z czym?
- Z pieczarkami, serem i...
- Fe, nie lubię pieczarek!  - powiedziałam oburzona
- Ale ja lubię!
- Olivia! Nam wszystkim ma pasować a nie tylko tobie.
- Ugh... No to z czym ty chcesz?
- Z oliwkami, serem i papryką.
- Nie lubię oliwek! Chcesz mnie otruć?!  - powiedziała zła na siostrę
- Czasami mam jej dość ale i tak ją kocham - pomyślałam
- Zamiast oliwek to boczek.
- Okej.
Stukajac numer w telefonie zadzwoniłam pod numer który znalazłam w internecie. Po 30 minutach od zamówienia pizzy usłyszałam dzwonek do drzwi.
- Ja otworzę! - krzyknęłam
Zeszłam na dół i odebrałam pizze.

|             Godzina     16:30             |

Siedziałam w pokoju myśląc nad jutrzejszym dniem. Jutro idę na rozpoczęcie roku szkolnego w nowej szkole. Po chwili zastanawianiu się czy klasa mnie zaakceptuje, zdałam sobie sprawę że nawet nie wiem na ktorą jest to rozpoczęcie. Kierując się w stronę salonu spytałam się mamy....
- Mamo na którą jest to rozpoczęcie?
- Hmm... Zaczekaj chwilę, sprawdzę.... Chyba zapisywałam....  - mówiła szperając coś w małym granatowym notatniczku.
- Na 10:30
- Okej, dziękuję

|             Godzina 20:50                 |

- Okej, czas iść wziąć kąpiel - powiedziałam do siebie w głowie
W drodzę do łazienki, z pokoju wyszła Olivia
- Emily!
- Co się stało?! - powiedziałam zaniepokojona
- J-ja dostałam....  - powiedziała trzymając się za brzuch
- Okej, rozumiem - śmiejąc się, weszłam do pokoju i przyniosłam jej paczkę podpasek.
- Dziękuję! Kocham cie siostrzyczko! - powiedziałam przytulając się
- A teraz mogę iść wziąć kąpiel?  - powiedziałam śmiejąc się
- Spadaj! Nie śmiej się! To moja pierwsza miesiączka! - powiedziała oburzona
Po 30 minutach kąpieli, włączyłam playliste od Quebonafide. Słuchając muzyki, zaczęłam swoją wieczorną pielęgnację. Godzinę pózniej leżałam już w łóżku przeglądając swoje media społecznościowe.
Nagle do mojego pokoju weszła Olivia.
- Puka się!
- Sory siora, pomyliłam drzwi... - powiedziała cicho
- Co się stało? - zapytałam zmartwiona
- Eh... Boli mnie brzuch.... - powiedziała łamiącym się głosem
- Wzięłaś jakieś przeciwbólowe?
- Noo....
- Pierwsze 3 dni takie są, dasz radę. Jakbyś czegoś nie wiedziała to przyjdź do mnie - powiedziałam z troską w głosie
- Dobranoc Emily
- Dobranoc Olivia
Dziewczynka wyszła z pokoju a ja wróciłam do przeglądania Facebooka. Pół godziny później zasnęłam.





~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Co sądzicie o pierwszym rozdziale mojej pierwszej opowieści z życiu? xD

Piszcie jeżeli mam coś poprawić.

Kolejny rozdział postaram się wstawić jutro ale nie wiem jak to będzie bo jutro moja mama wyprawia urodzinkii 🎂🎉🍻🎁

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Ukryty Dar MiłościOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz