Historyjka nr 1

37 5 2
                                    

Stało się to nie dawno i.... no ! zaczynajmy







Ćwiczyłam na W-F  i graliśmy w palanta, ( taka gra) i nagle czuje że coś mi bzyka przy uchu ale odgoniłam to ręką, dalej bzykało i dalej i wtedy pacłam się w ucho i patrze a tam wylatuje biedronka! ;p a co najśmieszniejsze to że wszędzie latały biedronki a ja w domu miałam otwarty balkon, następnie wracam do domu i patrze wszędzie biedronki ;d to był atak biedronek terrorystów czy coś?!?!?!? i potem musiałam te wszystkie biedronki brać na ręce i zrzucać z balkonu XDDDD a większość wpadła na balkon sąsiada



Moje dziwne historie z życia ;dWhere stories live. Discover now