Dziś nadzszedł ten dzień

1.1K 54 30
                                    

Gdy byłam w Hogwarcie zobaczyłam Harrego,ale on nie był ranny tylko Ginny.
Nie oddychała,zaczęłam płakać.
- Miona jesteś!
- Tak jestem
-Gdzie byłaś,co się stało?
-No...przez chwilę byłam u Bellatrix, potem u Lucjusza,potem w skoczyłam do portalu i znalazłam się tutaj.
-Aha...najważniejsze że nic Ci się nie stało.
- Tak,wogóle nic...
-W sęsie?
- Nie chodzi mi o to że mam ranę czy coś,ale może wiesz ,a może nie-zakochałam się w Draco!
-Serio...z nim?
-A to w czymś przeszkadza?
-No nie,ale on jest...śmiercożercą
-No wiem i co z tego?
- Ja po prostu się o Ciebie boję Miona.
- Nie musisz, nie jestem na pierwszym roku, że nie wiem jak się idzie na
peron 9 i 3/4.
-Przemyśl to
-Draco!Jak ja się cieszę,że jesteś!
-Miona!Ja wiem,że to może nie najlepsza chwila, ale chciałem się zapytać czy...
Ty wyjdziesz za mnie Hermiono Jean Granger!?
- Ja nie wiem co powiedzieć Draco,ale ja poprostu cię kocham i...Ja na twoje pytanie odpowiem krótko i konkretnie...Tak!
-Teraz Hermiono ja muszę iść do ojca,a jak ten koszmar się skończy i po ostatnim roku w hogwarcie weźmiemy ślub,a później założymy rodzinę.
-Dobrze,ale uważaj na siebie Draconie!
-Oczywiście że będę uważać, ale pamiętaj mów mi Draco...

Draco:
Idę do ojca,strasznie się boję,ale dam radę...
-Witaj Draconie, wiesz już pewnie, że
Czarny Pan przybył, więc teraz musisz wykonać misję czyli zabić Hermionę, ponieważ dowiedzieliśmy się, że ma pewien przedmiot, który bardzo pomógł by Czarnemu Panu.
Chodzi, o jej naszyjnik, a na nim ma kryształ,ale on nie jest taki normalny, tylko w środku ma kroplę łzy węża-Nagini.
Co prawda,ona myśli,że ma tam łzę feniksa to tak nie jest.
A teraz pewnie się zapytasz,co powoduje taka łza Nagini.
Może ona odrodzić człowieka, jeśli umrze i już nigdy ta osoba nie umrze.
Ja razem z Bellą przenieśliśmy się na chwilę w czasie, ale do przodu i zobaczyliśmy tam śmierć Czarnego Pana,więc potrzebna nam ta łza.
A i po co masz zabić tą szlamę, skoro potrzebny jest naszyjnik.
Trzeba zabić osobę by ten naszyjnik można było zdjąć.
Więc Idź ją zabij.
- Nie!
-Czemu,Draconie?
-No ja...jją kkocchaamm.
-Synu,nie żartuj sobie przecież to szlama, ta która nie jest godna nawet nas dotykać!
- To ty tak sądzisz ojcze, ja nie, więc rób co chcesz,ale jak to wszystko się skończy to ja się z nią ożenię i założymy rodzinę.
-Ty...Ty...Ty...wyrzekasz się własnego ojca?
- Tak ojcze, zawsze chciałem być taki jak ty, chciałem żebyś był ze mnie dumny, chciałem się wyróżniać, chciałem być najważniejszy.
Nie płakałem gdy miałem robiony mroczny znak, bo chciałem Ci zaimponować, ale jednak teraz sobie myślę, że to wszystko przez ciebie.
Przez ciebie musiałem służyć Czarnemu Panu, przez ciebie gnębiłem szlamy i zdrajczynie krwi, przez ciebie wpakowałem się w to(za przeproszeniem) gówno!
Ja nie chciałem taki być, ale to ty mnie do tego zmusiłeś i to twoja wina.
Myślałeś,że miłe jest jeśli przechodzi koło ciebie jakaś dziewczyna i się ciebie boi,a jesteś najprzystojniejszym chłopakiem w Hogwarcie?(Nie żebym się przechwalał,ale takie są fakty).
Jak będę musiał znaleźć żonę to też Ty będziesz wybierał która jest dla mnie odpowiednią?
Nie,bo to moja sprawa, a po drugie już się dzisiaj oświadczyłem i zgadnij jakiej dziewczynie?
-Oby nie ze szlamą czy zdrajczynią krwi...
-Oświadczyłem się...Hermionie Jean Granger, tak tej której najbardziej nie znosisz i nie będziesz chciał jej zaakceptować, jednakże pisałem tydzień temu list do mamy,a ona nie ma nic przeciwko i jest ze mnie dumna.
-Rozumiem synu, że zdanie twojej matki się dla Ciebie liczy, ale to nie zmienia faktu, że ta twoja Granger to szlama!
- Nie nazywaj jej tak...
-Bo co?
-Bo to-Windgarium Leviosa(Nie wiem jak się pisze)
-Synu przestań chce być na ziemi!
-Przestanę jeśli powiesz,że Hermiona nie jest szlamą.
-Dobrze nie jest szlamą!
-Dobra,koniec
-Au mogłeś mnie postawić,a nie tak gwałtownie puścić
-Szczegóły
-Ugh...
- Dobra do rzeczy, ja stąd idę i nie zabije Hermiony i będę ją chronić, a kiedy to się skończy to będziemy szczęśliwą parą ,bo mamy już po 16 lat,a w następnym roku tu wrócimy-do Hogwartu-a następnie...się zobaczy
-Dobrze,Ty jej nie zabijesz,ale ja tak
-Nie!
-O,akurat idzie Avada Kavedavra!
- Nie!

Hermiona:
Gdy starszy Malfoy rzucał we mnie zaklęcie Draco rzucił się przedemnie zobaczyłam Draco który opada, kiedy chciałam go podnieść poczułam,że oddycha, więc zaniosłam go do skrzydła szpitalnego.
-Proszę Pani czy Draco ma szansę przeżyć?
-Hermiono, nie wiem jak to się stało, ale Pan Malfoy nie umarł, ale jest narazie w śpiączce i jest nadzieja, że się obudzi.
-Ale jak to?
Zaklęcie które zostało rzucone na Draco to Avada,więc on...
- Tak,też jestem ździwiona, że nie zginął, ale cieszmy się, że się tak nie stało.
- Tak,wiem
-Dobrze,ale panno Granger musi być pani bardzo cierpliwa,bo ta śpiączka może trwać tydzydzień lub dwa tygodnie może też trwać 1,2,3,7,9 miesięcy,a nawet rok,a może i więcej,ale lepiej nie traćić nadzieji.
-Dziękuje proszę pani,czy mogę tu przychodzić?
- Tak, dziecko słyszałam,że bardzo dobrze się uczysz, więc Mc gonagal ustaliła,że będzie Pani miała indywidualne zajęcia z nauczycielem przez magiczne pudełko.
Chodzi w tym o to,że była taka nauczycielka
Renata Ravenclaw czyli córka Roveny.
Renata nie była nauczycielką w Hogwarcie, ale nam pomaga właśnie w takich przypadkach,
więc ona będzie Cię uczyć,przez magiczne pudełko-mugolski wynalazek nazywany komputerem.
-Dobrze dziękuję,a mogę uczyć się koło leżącego Dracona?
-Jasne możesz mu mówić o różnych zdarzeniach z Tobą, łap go za rękę gdy mu się poruszy.
Najmniejsza reakcja jest bardzo ważna a takie gesty od pani do Dracona mogą podziałać,bo on nas słyszy tylko nie ma jakby...świadomości?
No i panno Granger ja pójdę i zostawię Panią z Draconem.
-Dziękuję i dowidzenia
-Dowidzenia

.......................................................................
Hejka kochani witam po przerwie.
Ogólnie się cieszę, bo nie wiedziałam, że dojdę aż tak daleko w roździałach.
Roździał może dziś, może jutro, a może i za tydzień.
No i do następnego roździał więc Pa!

Nie bój się o niego Grang...MalfoyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz