Droga sukcesu: od kanałowego szczura do dostojnego kota

twój pępek jest jak dziura kanalizacyjna, ojcze...

Stalin po długim uczeniu Marii jak się porozumiewać po polsku, zasiadł wygodnie na kanapie w kanalizacji(czyt. Domu sm (i jednocześnie Marii).
- Dobrze Mario, umiesz się posługiwać polskim, mogę cię zostawić i iść dalej rozpierdalać ludzi bombą.

- Ale dżozef.... jak ja mam wyjść do ludzi z twarzą szczura.

- Ajjj karamba, Mario, nie jestem czarodziejem.
- A mógłbyś złamasie.

- JAK SIĘ ODZYWASZ DO OJCA?! JA CIĘ WYCHOWAŁEM, A TWOJA PRZYBRANA MATKA ZAWISZASZUR CIĘ KOCHA!

- I CO MI PO TYM JAK SIEDZĘ TU Z BANDĄ SZCZURÓW?

- SAMA JESTEŚ SZCZUREM!

- NO CIEKAWE PO KIM! BO PO OJCU HITLERZE NAPEWNO NIE!

- BO UŻYWALIŚMY WTEDY SZCZURA DO...

- przekurwapraszam co. Jesteście pojebani. Wypierdalaj; masz racje idź sobie. Zawisza mamo! Tata znowu chce mnie molestować!

Stalin ucieka przed zawisząszczur i już nigdy nie wraca. Maria znowu została porzucona.
W tym czasie siedzi i ogląda szczoruto(szczurzański odpowiednik naruto)
Nagle przed Marią pojawia się Lay z exo i Hui z pentagon.

- wtf. -mowi Maria

- Witaj jestem Lay a to Hui.

- Lać to ty wódkę możesz, a chujem to jest hitler.

- Co ja tu robię skoro jestem z Cube?- pyta się Hui.

- Też chciałabym poleciec na Kubę. Fajna wyspa.

- Zamilcz chuju jebany, bo zostaniesz wypierdolony jak Hyuna i Edwan.

- Ok sorry.

- Słuchaj Mario i siedź.

- No siedzę kurwa już cały sezon szczuruto.

- BO BI DI BO BI DU! HIT YOU WITH THAT DDU-DU DDU-DU DU!

*magia*
Hui i Lay spierdalają.

- Jestem... JESTEM... JESTEM MERY! - mówi przemieniona w człowieka już całkowicie.

- CZAS WYRUSZYĆ W POLSZE!

CDN.