VI 151-Czy to ważne?

718 43 5
                                    

Kuba:
Ta Zagórska jest jakaś dziwna. Ciągle się do mnie klei, w ogóle nie myśli nad sprawą i jest przesłodzona. Jest może rok młodsza ode mnie.
Nie lubię jej. Nie lubię ani nie ufam jej.
Z Natalią lepiej mi się pracuje... Chcę żeby wróciła już do pracy...
Naprawdę mi głupio że ją okłamuje. Ale póki co minął tydzień i nic nie wie. Może nie powinienem się przejmować? Przecież...to Natalia! Wiem jak zareaguje. Będzie zazdrosna i nadąsana. I będzie mi dogryzać. Ech... I tak ją kocham. Ją i dziewczynki.
Aga i Jagoda mają dwa tygodnie. Obie mają niebieskie oczy, co zmieni się. Obie są blondynkami. I obie są prześliczne. Tak jak mama...
-Heeeeej!-Przyszła moja tymczasowa partnerka i wręczyła mi kawę. Ona serio próbuje mi się przypodobać czy tylko mi się zdaje że do mnie zarywa?
-Dzięki.-Odpowiedziałem odbierając kubek. Cały czas patrząc na zdjęcie Natali.
Dominika również na nie zerknęła. Na jej twarzy zdawało się dostrzec... Sam nie wiem. Coś pomiędzy zaskoczeniem, a złością.
-Kto to?-Wskazała na zdjęcie zielonookiej.
-A to? To nikt.
-Nie trzymałbyś jej zdjęcia na biurku, jeśli to byłby nikt. Tooo... Kto to?
-Moja partnerka.-Westchnąłem wywracając oczami.
-Aaa... Co się stało że ją zastępuje??
Jej nachalność mnie wkurza.
-Jest... Czy to ważne? Skończmy te raporty i wracajmy do domu...

Miłość przezwycięży wszystkoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz