19. karma wraca, kotko

1.1K 164 8
                                    

zastanawiało mnie dlaczego moja siostra nie zmieniła się, tak jak ja, gdy spotkała swoją bratnią duszę, tego całego hoseoka. żadne z nich się nie przemieniło, a ja z dnia na dzień byłem coraz bardziej podejrzliwy.

wiązało się to również z faktem, iż już nie miałem nic innego do roboty, gdyż miłość mojego życia (dosłownie) postanowiła unikać mnie jak ognia piekielnego. przyglądałem się więc swojej siostrze i zauważyłem wiele szczegóły, niby niewidocznych gołym okiem, a jednak możliwych do wychwycenia.

yoonji nie była zakochana w hoseoku, bo on był zwykłym człowiekiem.

szokujące.

nie miałem jak się podzielić swoimi wątpliwościami z babcią, dlatego pozostałem cichym obserwatorem i niecierpliwie czekałem aż następni felerny dzień przegranej mojej siostry.

a nastąpił on w środę (od tamtej pory kocham środy).

wróciła do domu w postaci szarej kotki, z głową uniesioną tak wysoko, że o mało się na zabiła o własne łapy.

karma wraca, kotko.

lol ludzie pierwszy raz w życiu tłumaczyłam matme komuś i w miarę mi wyszło... może jednak zdam maturke?

aha i ten rozdział jest dzisiaj dzięki jiminniestooth

say you meow me | m.yg x p.jmOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz