Powinni być bokserami

389 19 2
                                    

Nie będę pisać prologu. Ponieważ każdy kto to czyta powinien znać bohaterów tego filmu .....Zapraszam

________________________

Dom rodzinny Marysii

Mama Marysi przygotowuje córkę do ślubu gdy nagle przychodzi SMS.

- Nie odpiszesz ?- zapytała znienacka , po chwili milczenia Barbara

- Jak? Skoro od 2 godzin mnie czeszesz  - powiedziała z wyrzutem Marysia

- Przecież ci podam - odpowiedziała ,kiedy do pokoju wszedł Tomek - przyszły mąż Marii

- A co to ? Komuś telefon pikał? - zapytał, po czym zabrał telefon Marii i przeczytał SMS po czym trzasnal w szafkę i krzyknął - Kiedy zamierzalas mi to powiedzieć ze mnie już nie kochasz!?! K***a!! Odpowiadaj dziwko!!!Co??!

- Co?!! O co ci chodzi? Ja nic nie zrobiłam!

- Nie ogóle! A na innych to nie miałaś smaka ! Skoro i mnie tak oklalmalas!! Ty P**do. Mam nadzieję ze umrzesz jak najszybciej !! - I rzucił się na mnie i zaczął mnie bić....Wtedy pojawiły się pierwsze siniaki na moim ciele. I wtedy nagle stało się coś niesamowitego...Moja mama która wyszła aby zadzwonić na policje , wrocila z telefonem przy uchu i z Adamem. Kiedy Tomek go zobaczył , od razu zaczął krzyczeć do mnie bardziej ....Nigdy nie widziałam Tomka tak nabuzowanego...Jednak kiedy zauważyłam ze Adam nie może już wytrzymać , widząc mój rozmazany makijaż, rozczorchraną fryzurę i podartą sukienkę , rzucił się na Tomka....Wtedy zaczęła się agresywna bójka ....Mama ciągle pospieszala policje....A ja....Ja nie wiedziałam co robić...Wszystko działo się kilkanaście centymetrów ode mnie....Widziałam ze obaj Nie mieli już siły , i byli bardzo zakrwawieni....Wtedy do środka wparowala Policja

- Stojcie !! Policja !!Ręce na kark  !! - Wtedy coś we mnie wystąpiło. Musiałam zareagować. To w końcu Adam uratował mi życie

- Co wy robicie?! On jest niewinny - powiedziałam wskazując Na Adama - To on...To on się na mnie i na niego rzucił

- Dobra ! Paweł skuj go, a tego zostaw! - krzyknął policjant

- Dziękuję bardzo - Powiedziałam , po czym rzuciłam się ku pomocy Adamowi. Wzięłam zimny oklad. A Adam, jak to Adam, mówił ze nie trzeba

- Dzięki ci! Gdyby nie ty ! On by mnie zabił! - Przytuliłam go z całej siły

________________________

Czy przyjaźń może zamienić się w miłość? ~ Adam i MariaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz