Początek

332 7 3
                                    

     Już minęło sporo czasu od kiedy zakochałem się w Janie. Każda jego wypowiedź ,każde jego słowo mnie inspiruje. Jego głos, jego twarz, wszystko mnie w nim zachwyca. Nie mogę przestać o nim myśleć i w końcu zebrałem się na odwagę by z nim porozmawiać w końcu mieszkaliśmy niedaleko siebie.

-Szczęść Boże- Powiedziałem rumieniejąc się wstydliwie

-Szczęść Boże Stefanie- Powiedział z pięknym uśmiechem ,aż się nie mogłem napatrzeć

-Czy zechciałby pan przyjść do mnie na herbatę teraz ? - zapytałem z zniecierpliwieniem

-Oczywiście z miłą chęcią - odpowiedział

-Może przejdziemy się razem- zapytałem się

-Pewnie ruszajmy - odpowiedział energicznie

     Razem przeszliśmy się do mojego domu byłem w niebo wzięty to była dla mnie okazja.

Moja miłość Jan Paweł IIWhere stories live. Discover now