Rozdział 8

30 0 0
                                    

Kasia dalej leży na oddziale ginekologicznym na obserwacji.Odwiedza ją Marcin ale ona nie chce z nim rozmawiać.

-Jak się dziś czujesz?

-Normalnie jak zgwałcona kobieta

-Co ty gadasz?Ja Cię nie zgwałciłem

-Nie?

-Nasze dziecko...

-Żadne nasze

-Nasze dziecko poczęło się w wyniku miłości a nie w wyniku gwałtu.

-Zmuszanie do seksu nazywasz miłością?

-To nie było zmuszanie

-Nie a co?Może mi wytłumaczysz

W tej chwili na salę wchodzi doktor Radwan

-Przepraszam mam już wypis dla Ciebie

-O dzięki

-Oszczędzaj się proszę i widzimy się za miesiąc na kontrolnym USG.

Kasia zaczyna się pakować

-Czekaj pomogę Ci

-Nie chce twojej pomocy

-Za godzinę kończę dyżur poczekasz na mnie w bufecie.

-Jak będę chciała i ochotę miała

Marcin całuje Kasię

-Już ja tego dopilnuję

-Odwal się

Marcin zaprowadza Kasię do bufetu.

-Pani Mario

-Tak?

-Przypilnuje Pani doktor Orłowskiej dobrze?Żeby nigdzie nie wychodziła dopóki nie przyjdę po nią.

Pani Maria dziwnie spojrzała na doktora Molendę

-No dobrze

Marcin do Kasi

-Pani Maria będzie Cię pilnować.Za godzinę po Ciebie przyjdę.Kocham Cię

Kasia myślała co zrobić żeby uciec z bufetu.Postanowiła powoli wyjść.Zauważyła to pani Maria.

-Pani doktor.Musi Pani tu zostać.Doktor Molenda kazał mi Panią pilnować.

-Ja tylko do toalety i zapomniałam ładowarki z sali.A doktorowi Molendzie proszę powiedzieć żeby sam się pilnował.

W tym czasie Kaśka wyszła ze szpitala.Spotkała Górala.

-O szefowa wraca do domu.

-Góral jak coś to mnie nie widziałeś.Na razie.

-No dobra.

Kaśka wsiada do taksówki i odjeżdża.Tymczasem Marcin idzie do bufetu po skończonym dyżurze.Widzi że nie ma Kasi.

-Pani Mario gdzie jest doktor Orłowska?

-Wyszła na chwilę do toalety i po ładowarkę bo zapomniała z sali.

-Dawno?

-Przed chwilą.

Marcin obszukał cały szpital.Nigdzie nie było Kasi.

-Góral nie widziałeś może Kaśki?

-Nie.

Marcin postanowił pojechać do mieszkania Kasi.

Kasia i Marcin-Miłość z przeszłościąWhere stories live. Discover now