Na początku o psycholu pisałem
Choć z czasem sam się nim stałem
Później o falusach życia wspomniałem
Dziś powiem szczerze, nie wiem dlaczego
zacząłem o nich temat - zapomniałem
Podobno mam chore teksty
Staram się poruszać wenę bez przerwy
Utożsamiam się z diabłem, bo chcę
powstrzymać ludzkie błędy
Odwróciłem się od Boga, mówię dziś to
Głośno
Kleryk podczas egzorcyzmu zauważył jak mi
rogi rosną
Staram się pisać o ludzkich uczuciach,
smutku, żalu
Przez co sam się w nich zagłębiam po mału
Widzę na świecie więcej zła niż jest go na prawdę
W swoich tekstach tworzę masakrę
Są to skrajne emocje - nic więcej
Twoje IQ równe jest mniej niż więcej
Lubię mieć w tekstach wielkie stężenie
bezeceństw
Ksiądz podczas chrztu pisał mi na czole skrypty
do przekleństw
Choć miałem wątpliwości czy publikować
Te teksty
Bliskie osoby powiedziały mi "wyrzuć w końcu
z siebie te wstręty"
YOU ARE READING
Ewolucja
HorrorCo autor miał na myśli poprzez tytuł? Pierwsze dwa wersy chyba idealnie to wyjaśniają.