5.

835 46 3
                                    

Na początku, chciałbym podziękować za 250 wyświetleń! Jesteście niesamowici! I przepraszam, że tak długo nie dodawałam rozdziału!!

Emily's Pov

Gdy następnego dnia zobaczyłam Sue w szkole myślałam, że pęknę ze śmiechu, a za razem zrobiło mi się jej żal. Ale gdy po kryjomu zerkałam na mojego przyjaciela wiedziałam, że i u niego jest coś nie tak. *Co to do cholery ma znaczyć.. Wczoraj na moich oczach ją upokorzył a dziś jest mu jej żal?! Co za człowiek. Chyba nigdy nie zrozumiem jego trudnego charakteru..* Powiedziałam do siebie, gdy nagle z rozmyślań wyrwał mnie Cameron. Jak byłam trochę młodsza (1-2 lata temu) Zazdrościłam mojej siostrze, że ma takiego wspaniałego chłopaka. Teraz gdy Nash zerwał z Sue mogłabym być dla niego "tą jedyną" ale wydaje mi się, że on nadal traktuje mnie jak starą Emy.

Cameron zniszczył jak to zwykle mojego niedbale spiętego koczka... A ja w zamian rozczochrałam mu jego włosy postawione na żelu.

-Człowieku czy ty nie widzisz, że próbuje się uczyć?! - Krzyknęłam do niego w żarcie.

-Ooo to taka z ciebie pilna uczennica!! Gdzie ten debil twój chłoptaś? - Zapytał mnie.

-TO NIE MÓJ CHŁOPAK I NIGDY NIM NIE BĘDZIE ZROZUM TO WRESZCIE!!! - Jak nigdy wyburzyłam na niego i uciekłam do łazienki.

Nie wiedziałam dlaczego to zrobiłam, ale od środka zaczęły mnie zżerać wyrzuty sumienia. Ostatnio miałam bardzo mieszane uczucia co do Nash'a. Z jednej strony kochałam go jak brata którego nigdy nie... Spojrzałam na zdjęcia w portfelu. Było to zdjęcie Luk'a i Hug'a moich... Braci.. Znałam ich tak na prawdę tylko kilka miesięcy. Potem ten nieszczęsny wypadek..

Nash's Pov

Wiem, że moja przyjaciółka mogła zauważyć to dziwne zachowanie w stosunku do SUE, ale na prawdę zrobiło mi się jej dziś bardzo żal. Miała podkrążone oczy, nie była w ogóle pomalowana i niechlujnie ubrana. Wszyscy WSZYSCY mierzyli ją wzrokiem jak skończoną idiotkę lub dziwke... Chciałem do niej podejść, przeprosić, ale na cholerę mi jeszcze wiecej problemów.

W pewnym momencie zobaczyłem Emily wyglądała dziś tak bardzo pięknie. Była idealna! Już miałem do niej podejść gdy zaczepili mnie kumple z drużyny piłkarskiej. Nie bardzo słuchałem co oni do mnie mówią, bo co chwilkę zerkałem na Emy. Wyglądała dzisiaj tak pięknie.. Jest idealna!! Nagle podszedł do niej Cam. Udało mi się usłyszeć kawałek rozmowy..

-Sory chłopaki ale muszę lecieć! Pogadamy potem!- Odparłem i pobiegłem jak najszybciej w stronę Cameron’a.

-CO JA MAM ZRBIĆ DO KURWY NIGDY MI NIC NIE WYCHODZI BŁAGAM CAMERON POMÓŻ MI BO NIE WYTRZYMAM!- Wykrzyknąłem tylko.

-Szukałem cię.. Stwierdził tylko zmieszany całą sytuacją.

-Mi nie o to chodzi! Mi chodzi o Emily! Dlaczego tak jest wytłumacz mi to, błagam!

-Słuchaj. Nie dajesz jej żadnych szans! Ja wiem, że chcesz z nią byc bo znam cię już długo i ona też chcę ale ty nie rozumiesz tego, że użalając się teraz nad Sue z którą wczoraj "zerwałeś" niszczysz nadzieję Ems które ona ma na wasz związek. Radziłbym ci za nią biec jak najszybciej, bo nie wiadomo co jej wpadnie do głowy! - Pouczył mnie ..

-Dziękuje stary.. Jesteś moim najlepszym przyjacielem..

Biegłem szybko, choć nie wiedziałem gdzie.. To dopiero pierwsza lekcja a ja już chcę iść z tej jebanesz szkoły!

Emili's Pov

Uciekłam. Wiem, że to dopiero drugi dzień szkoły ale nie dałam rady. To wszystko mnie przerasta.. Biegłam właśnie przez najstraszniejszą dzielnicę nowego jorku gdy nagle poczułam uderzenie...

Pale Rose // n.gOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz