Obraz

17 3 1
                                    




Ujrzałam cię, czy to sen, czy jawa?

Poczułam coś podobnego do strzały,

Twoje spojrzenie przeszyło moje ciało

Było puste, lecz z czasem, nabierało blasku

Jak księżyc w nocy nad nieoświetlonym miastem,

Nie znaliśmy się, baliśmy się wszystkich,

Lecz z każdym dniem spędzonym z tobą

Odczuwałam jak wypełniasz moją pustkę

Byłeś dla mnie obcy, lecz stałeś się znajomy,

A teraz jestem w niebie, słysząc twój śmiech, głos,

Widząc twój uśmiech i odbicie w lustrze,

Nie mogę spędzić dnia bez myśli o tobie,

Nie mogę poradzić sobie,

Zakochałam się bez pamięci w twej osobie,

Płacząc i myśląc o tym, jak o chorobie.




LoveOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz