W-wiesz , b-bo ja... Boje się sam spać.- Gdy to powiedział opuścił głowę .Zrobiło mi się go tak żal .Wyglądał jak smutny kotek.
Wiesz...Możesz spać ze mną ,jeśli chcesz.-Gdy to powiedziałem na mojej twarzy pojawił się rumieniec.
Tylko przytaknął.Troszkę dziwnie się z tym czuje,że będę spać w tym samym łóżku co Fubuki.Jestem w nim zakochany tak bardzo że samo myślenie o tym sprawia że na mojej twarzy pojawia się rumieniec.
Chciał byś coś zjeść?-Spytałem nadal z tym małym rumieńcem.
T-tak-Mówiąc to uniósł delikatnie głowę.
A na co masz ochotę?-Spytałem uprzejmie.
Może ramen.-Powiedział to tak słodko.
Jasne!-Powiedziałem entuzjazmowany.
Zaczołem zmierzać do kuchni, Fubuki szedł za mną.Gdy byłem już w kuchni,zaczołem wyjmować składniki , Shawn wszystkiemu się przyglądał.
Hej Fubuki,chciał byś mi pomóc?-Gdy to mówiłem odwróciłem głowę w jego stronę.
O-okej...-Powiedział i odrazu zeskoczył z blatu.
Podszedł do mnie ,i zaczął ze gotować.
*****Time Skip*******
Po godzinie wszystko było już przygotowane.
Fubuki usiądź przy stole.-Powiedziałem podczas mycia rąk.
Jasne.-Mówiąc to uśmiechną się do mnie.To było takie słodkie.
Gdy umyłem ręce, przyniosłem jedzenie do salonu.Jedzenie wyglądało tak smakowicie,gdy na niego patrzyłem chciałem je od razu zjeść.
Proszę.-Podałem u jedzenie,i od razu usiadłem po drugiej stronie stołu.
Po paru minutach jedzenia już nie było.
Jak ci smakowało?-Spytałem,i zaczołem sprzątać .
Było pyszne!-Mówił to z wielkim uśmiechem na twarzy.
Cieszę sie.-To jest takie wspaniałe uczucie,widzieć Fubusia takiego szczęśliwego.
PV.Fubuki
Pomóc ci ze sprzątaniem?-Tak bardzo cieszę się że mogę przebywać przy Aphrodim.
Jeśli chcesz.-powiedział zamyślony.
Przytaknąłem ,i zaczołem pomagać Aphrodiemu.Po dziesięciu minutach kuchnia i stół były już posprzątane.
Idę się umyć .-Aphrodi zaczął zmierzać do pokoju.Po chcwiłi wyszedł z piżamą i zaczął zmierzać prawdopodobnie do łazienki.
***Time Skip***
Matko Terumi siedzi tam już z godzinę ,co on tam robi?!
Afuro ,za ile wychodzisz?-Spytałem znudzony.
Jeszcze chwilkę.-powiedział
Poszedłem do pokoju i wyciągnąłem z mojej torby szkicownik i ołówek.Wróciłem do salonu i usiadłem na sofie.Zaczołem sobie szkicować,szkicowałem Aphrodiego.Po jakimś czasie skończyłem go rysować ,mówiąc nie skromnie wyszedł mi prze pięknie .Przez chwile jeszcze tak rozmyślałem,ale po chwili Afruś wyszedł z łazienki .Był cały mokry,wglądał tak seksownie .
**********************************************************
Hejka wiem że rozdział miał się pojawić o piętnastej no ale wtedy będe gdzieś jechać .Więc wstawiam wcześniej.
CZYTASZ
[Zawieszone]Jesteś moim aniołem. Aphrodi x Fubuki Inazuma Eleven
RomanceZmieniłam z one-shot'ów,na opowiadanie związane tylko z ship'em Aphrodi x Fubuki.Ponieważ bardzo dobrze mi się to pisze.