Dziękuję ci za te chwile,
dziękuję ci za to że żyje.Teraz nie ma ciebie przy mnie,
moje serce już nie bije.Marzyłam o wielkiej miłości,
skarbie i to byłeś ty.I wierzę że wszystko się zmieni,
znów będziemy razem żyć.Tej nocy dużo myślałam,
myślałam nawet o śmierci.Moja psychika jest słaba,
nie umiem już zacisnąć szczęki.Nie umiem z tym sobie radzić,
i nie umiem tego ogarnąć,
i nie umiem ciebie zostawić,
jesteś dawką idealną.Nie wyobrażam sobie życia w którym ma cie nie być.
I teraz w sumie skarbie nie wiem czy dam radę przeżyć.
Bo wokół mnie są wilki które widzę tylko wtedy,
kiedy ciebie tracę coraz większe popełniam błędy...