Minęło sześć lat . Właśnie uczęszczam na 6 rok w szkole Magi i Czarodziejstwa w Hogwarcie . Zmieniłam się jestem bardziej wredna , w końcu co się dziwić jestem przecież Ślizgonką . Mam długie brązowe włosy , jestem szczupła . Mam duże powodzenie u płci przeciwnej . Przyjaźnię się z Bleisem , Crabbem , Goylem , Ann Casidy i Alex Charleo . W szkole jestem uważana za Księżniczkę Slytherinu. W dalszym ciągu nie na wiedzę mojego braciszka Harrego , on mi działa na nerwy , ale jeszcze gorsza jest Pensy Parkinson . Na początku była miła , ale gdy w pierwszej klasie przyjaźniłam się z Draco ona była zazdrosna i mnie znienawidziła wtedy . Draco no właśnie Draco nie utrzymujemy zbytnio kontaktów , jak już robimy coś razem to jest to znęcanie się nad innymi w szczególności nad Golden Trio obydwoje ich nie lubimy . Draco czasami wychodzi z nami , bo przyjaźni się z Bleisem .
Jest godzina 17 o 18 zaczyna się impreza urodzinowa Bleisa , będzie bardzo dużo osób bardzo się cieszę mam chociaż trochę potańczyć . Kupiłam Bleisowi zegarek z wężem i ciemno zieloną koszulę , myślę że mu się spodoba . Ale żeby nie było tak kolorowo , to dziś będą dwie gwiazdy wieczoru on i oczywiście ja . Ubrałam najładniejszą sukienkę jaką miałam a wyglądała tak :
Do tego założyłam czarne szpilki , włosy zostawiłam rozpuszczone . Oczy pomalowałam bardzo wyraziście i nałożyłam na usta czerwoną szminkę. Nagle usłyszałam pukanie do drzwi , spojrzałam na zegarek była już 17:15 . Podeszłam do drzwi i je otworzyłam a w drzwiach stał Diabeł . Gdy mnie zobaczył odruchowo otworzył buzię
- Tak Cześć Bleise , ty też wyglądasz ładnie - powiedziałam lekko się z niego śmiejąc
- Yyy przepraszam . Cześć wiesz wyglądasz tak , tak kurdę zjawiskowo . Nie mogę się napatrzeć , jak tam zejdziesz to nie jednemu stanie - powiedział a ja zaczęłam się śmiać
- Z czego się śmiejesz ? - zapytał
- A tobie też stanął ?
- Tak chcesz zobaczyć - powiedział i poruszał brwiami
- Nie chce debilu , chodźmy już - mieliśmy już wychodzić ale przypomniałam sobie o prezencie -A Bleise czekaj mam dla ciebie prezent. Wszystkiego Najlepszego - powiedziałam i pocałowałam go w policzek
- Dziękuję Suzann nie musiałaś - powiedział
- Musiałam , dobra chodźmy
Podróż po schodach minęła dłuższą chwilę ,bo miałam szpilki . Gdy doszliśmy wszystkie oczy były skierowane w naszą stronę . Zobaczyłam w dali moje przyjaciółki .
- Przepraszam Bleise , ja pójdę do Ann i Alex . A ty zajmij się swoimi gośćmi - powiedziałam a on tylko kiwnął głowa na tak . Szłam w stronę moich przyjaciółek , nagle poczułam że ktoś mnie popchnął i się przewracam . Byłam już przygotowana na upadek , ale nagle ktoś mnie złapał .
- Uważaj księżniczko jak chodzisz - powiedział Malfoy
- Dobrze książę - powiedziałam i teatralnie mu się ukłoniłam
- Zatańczysz ze mną ? - zapytał i wciągnął rękę w moją stronę
- Chętnie - powiedziałam i poszliśmy tańczyć , tańczyliśmy do mojej ulubionej piosenki Perfect . Jest wolna ale ja ją uwielbiam nagle zauważyłam , że wpatruję się blondynowi w oczy , a on mi nic nie mówić nagle Malfoy powiedział :
- Ślicznie wyglądasz Suzann
- Dziękuję ty też nieźle wyglądasz w tej koszuli - powiedziałam i się uśmiechnęłam , tańczyliśmy tak jeszcze chwilę a gdy piosenka się skończyła Draco pocałował mnie w rękę a ja zdziwiona podeszłam do przyjaciółek .
- Suzann wyglądasz pięknie - powiedziały równocześnie
- Malfoy mi to samo powiedział
- Czy nam się zdaję , czy tobie podoba się Draco ? - zapytała Alex
- Nie nie podoba mi się nie bądź wścipska - powiedziałam
- Suzann nie oszukuj nas przecież widziałyśmy jak się zawieśiliście się na swoich oczach - powiedziała Ann
- Dobra stara nie denerwuj mnie , chodźmy się bawić - powiedziałam , przyjaciółki nie drązyły tematu tylko bawiły się ze mną . Wypiłyśmy po 2 drinki i poszłyśmy tańczyć do Alex podszedł Teodor prosząc o taniec , do Ann Simon , a do mnie przyszedł mój ulubiony przyjaciel Bleise .
- Czy zechcę Pani ze mną zatańczyć ? - zapytał Bleise
- Jak to bym mogła z moim Diabełkiem nie zatańczyć - zaśmiałam się i podałam mu rękę
- Mówiłem ci już , że wyglądasz pięknie ? - zapytał
- Haha tak mówiłeś ty , dziewczyny i Malfoy - powiedziałam
- Malfoy ? - zapytał zdziwiony
- No tak na początku poprosił mnie do tańca i powiedział , że wyglądam ślicznie. Mnie też to zdziwiło - powiedziałam
- No trochę dziwne - powiedział zatańczyliśmy Zabini później poszedł do Malfoya i swoich kolegów a ja z dziewczynami się dalej bawiłam i piłam w pewnym momencie urwał mi się film .
CZYTASZ
Cold As Ice
FantasyOpowiadanie o Ślizgonce innej niż wszystkie. Czym różni się ta czarodziejka od innych ? Czym różni się od innych Ślizgonek ? Przekonajcie się. Kochasz świat Harrego Pottera ? Ta książka jest idealna dla ciebie . Opowieść o złym chłopcu i złej dzie...