~4~

8.8K 224 15
                                    

- świetnie czy ja muszę  być takim ułomem ?

Popatrzyłem na Lucy i sie uśmiechnąłem chciałem jej pomóc i tym momencie nasze palce się zetknęły popatrzyliśmy sobie w oczy

- ta dziękuję chyba już
Nigdy więcej takiej sytuacji

- tak jasne sorry
David ogar masz ją tylko przelecieć nic więcej

Odpaliłem silnik i ruszyliśmy kiedy byliśmy pod budynkiem Lucy miała wysiąść ale złapałem ją za rękę

- co jest?

- nie jesteś ułomem jesteś bardzo mądrą dziewczyną

nie wiedziałam co powiedzieć zaskoczył mnie ale pewnie mówi tak każdej

- słaby tekst na podryw

Wysiadłam z samochodu i zamknęłam drzwi wbiegłam prosto do szatni przebrałam się w strój spięłam  włosy w kucyka i poszłam do hali

Wysiadłam z samochodu i zamknęłam drzwi wbiegłam prosto do szatni przebrałam się w strój spięłam  włosy w kucyka i poszłam do hali

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

- hejka trenerze

- hej mała mamy jeszcze 10 minut co ty tak wcześnie ?

Popatrzyłam na zegarek ty faktycznie David nie kłamał

- a to może się trochę porościągam jeśli to nie problem

- żaden problem

- dzięki

Trener wyszedł z hali a ja zaczęłam się rozciągać : głowa,barki , ramiona ,bioderka a potem usiadłam w szpagacie nagle zauważyłam Davida i jego po żal się Boże kumpli Marcela i Sebe

- eh no lepiej być nie mogło

Wstałam i zaczęłam robić przysiady nie wiem co mnie podkusiło żeby stać do tych debili tyłem usłyszałam jak jeden z chłopaków gwiżdże obróciłam się do nich

- w cipie mam który z was gwiżdże   ale od razu mówię ja psem nie jestem

Marcel

- jak to nie ?

- ochrona to nie to samo co policja idioto

David

Nie no muszę przyznać charakterek to ona ma takie lubię kiedy już przestali się przekamażać  podszedł do mnie Marcel

- ej stary ale mam pomysła  może zakład ?

- niby oco ?

- no jak to że ją przelecisz do końca miesiąca

- stary po pierwsze nie mam po co się zakładać bo ją przelece 100% a po drugie przelece ją szybciej nic do końca miesiąca

- ok , ok to mini zakład co ty na to ?

- ok o co ?

- o 2 tysie jeśli wygrasz ja ci daje jeśli przegrasz ty mi

- stoi

Podaliśmy sobie ręce a Seba przeciął zakład

- no to stary szykuj hajs bo  na pierwszej albo drugiej imprezie będzie moja

- no jeszcze zobaczymy ziom

Hejka kochani słuchajcie jest prawie to o co prosiłam więc dodam te 3, 4 rozdziały kocham buźka

kapitan drużyny i ja (Powrót do Historii)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz