2030 rok.....
-Artur!!!!!!- wydarłam się aby mnie usłyszał, bo siedział na górze i prawdopodobnie grał coś na tej swojej gitarze z którą nie rozłącza się od 5 lat.
-Co chcesz!!!!!- ugh on nigdy nie może zejść na dół do żony i z nią porozmawiać tylko zawsze musi się wydzierać. Tak właśnie, jestem jego żoną już od 7 lat i stworzyliśmy razem małego diabełka. Ola ma charakter oczywiście po tatusiu bo jakby inaczej. Może dla niej rzucić wszystko, jest jego oczkiem w głowie. Nasza córka ma już 6 lat i wczoraj obchodziła swoje urodziny. Artur przygotował tak ogromne urodziny , ze aż sama nie wierze że jednak się odbyły.
-Co się stało do cholery Oli i czemu ma podbite oko!
-Co?!!!-boże...
-Rusz tą dupe i chodz tutaj!!!Po 2 minutach znalazł się już na dole. Popatrzył się na mnie, a potem zwrócił uwagę na Olę, która miała wielkiego siniaka pod okiem.
-Co do kurwy, jezu księżniczko co ci się stało?-zapytał zdezorientowany i przykucnął przed nią gładząc jej policzek.
- Nic, zostawcie mnie- powiedziała Ola i uciekła do swojego pokoju.
- Co jej się stało?-zapytał Artur
- Myślałam że ci powiedziała. Dzwoniła do mnie wychowawczyni i powiedziała że znalazła Olę płacząca w koncie. Wspomniała ,także że u Kuby też znajduje się to na twarzy.
- Co za chuj- powiedział zdenerwowany Artur
- Artur!!! Przecież to są jeszcze dzieci!
- Tak ale to małe coś bije mi moją małą księżniczkę
- To małe coś jest dzieckiem naszych przyjaciół Artur
- Muszę pogadać z Rafałem i Sylwią żeby uspokoili swojego synka
-Czasami myśle że kochasz Olę bardziej niż mnie -powiedziałam udając przygnębioną
- No wow, dopiero teraz się zorientowałaś?
- Och, dzięki
- Przecież żartuje kochanie, wiesz że kocham was bardzo mocno- podniósł mnie i szedł w stronę kanapy.Usiadłam na nim okrakiem, a on zaczął składać mokre pocałunki na mojej szyi.
- Dzwoniła do mnie Wika i pytała czy nie wyjdziemy dziś grupą do klubu
- Dobra tylko musimy zadzwonić po opiekunkę dla Oli.
- Artur ona powiedziała że nie daje sobie rady z naszym dzieckiem i że po tym tygodniu się zwalnia.
- Następna..
- Ja niewiem w jaki sposób ona je „odstrasza" ale to już zaczyna robić się przykre.Kończą mi się opiekunki z naszego miasta.
-Jakoś to załatwimy , nie martw sięHej!! To pierwszy rozdział po dłuższym czasie nie pisania także nie jest to jakieś super, ale myśle ze jakoś się rozkręce.
Odbywa się to po 12 latach, Zuzia urodziła gdy miała 26 lat, a wzięła ślub w wieku 25 lat.
Kuba to syn Sylwia i Rafała.
CZYTASZ
Ponad wszystko
Teen FictionDalsze losy Zuzi i Artura ;) Kontynuacja córka menagera Myśle że ta książka będzie owiele lepsza niż poprzednia więc zostań tutaj;)