- David odwieziesz mnie do domu ?- jasne
Wstałam z łóżka chłopak zrobił to samo wyszliśmy z hotelu wsiedliśmy w samochód po nie całych 20 minutach byliśmy pod moim domem
- wejdziesz na chwilę ? Proszę
- no skoro mnie prosisz to czemu nie skorzystać
Uśmiechnęłam się do siebie i weszłam przy drzwiach do domu od razu przy drzwiach przywitał mnie mój tata
- tata ?!! Co ty tu robisz ??
- przyjechałem was odwiedzić
- Boże jak ja cię długo nie widziałam
Tata popatrzył na mnie a potem na Davida
- dzień dobry
- witaj David jak mniemam
- tak miło mi
- mi również
Tata i David podali sobie ręce
- Lucy to ja może pojadę co ?
- nie David zostań z Lucy ja i tak mam parę spraw do załatwienia na mieście
- dobrze to zostanę
- słuchaj córcia ja będę za jakieś dwie godziny riven jest u siebie z Lili
Westchnęłam czym zwróciłam uwagę szatyna
- wszystko okej ?
- średnio
- boli cię ręką ?
- nie spokojnie nie ,chodzi oto że ta ździra go zdradza
- z kim?
- z Karolem
- skąd to wiesz ?
- widziałam ostatnio jak się całowali ale Riven mi nie uwierzy
- czemu ma ci nie uwierzyć przecież jesteś jego siostrą
- no tak trudno w takim razie muszę znaleźć dowody
- pomogę ci
- na prawdę ?
Podeszłem do dziewczyzny i ją pocałowałem
- tak na prawdę zrobię dla ciebie wszystko bo jesteś dla mnie najważniejsza
- dziękuję kocham cię
- ja ciebie też
Źle czułem się z tym że cały czas nie odwołałem tego zakładu tak strasznie ją kocham
- chcesz herbatkę z cytryną ?
- tak daj pomogę ci mój dzieciaczku
- halo słoneczko mam 18 lat jakie dzieciaczku
- ta ostatnio też tak mówiłaś i co się stało ?
- no dobrze już dobrze
Podeszłam do chłopaka i go namiętnie pocałowałam nagle z góry zeszli Lili i mój brat
- hej siorka
Podszedł i pocałował mnie w czoło
- hej braciszku
Nie zwracając uwagi na to ścierwo wróciłam do robienia herbaty
- hej stary
- siema
- zaraz wracam tylko odprowadze Lili do drzwi
- dobra
Nagle odezwała się Lili
- skarbie ile jeszcze mam czekać ?
Odezwałam się
- ty na niego wieczność i jeszcze dłużej
Dziewczyna wyszła zza rogu i do mnie podeszła- śmieszna jesteś
- no wiesz czasami tak jest ktoś tu poczucia chumoru nie ma kurwa księżniczka się znalazła wypierdalaj
- siostra
- no co nie lubię jej
- dobra chodź Lili odprowadze cię
Mój brat poszedł odprowadzić Lili a ja w tym czasie objęta ramionami Davida nalewałam herbaty
Kiedy już ją zalałam chłopak podszedł wziął kubki i usiadł na kanapie kładąc kubki na szklanym stoliku
CZYTASZ
kapitan drużyny i ja (Powrót do Historii)
Teenfikceon- kapitan drużyny piłki nożnej wysportowany bezczelny uwielbia flirtować ma zbyt duże ego nie obchodzi go zdanie innych ona- dziewczyna o nieskazitelnym uśmiechu pracująca w ochronie przy każdym jego boku czy tą dwójkę połączy tylko praca czy moż...