(Inspirowane vocaloidem "Blind astronaut")
Wcale nie tak dawno temu, w niewielkiej miejscowości położonej w górach mieszkała mała dziewczynka. Od urodzenia była ślepa. Nie widziała ani kota na drzewie, ani kwiatka w ogrodzie, ani kalafiora w zupie. Mimo wszystko, zawsze uśmiechała się szeroko. Nawet gdy inne dzieci wyśmiewały się z niej, i drwiły. Ona nie widziała zła na tym świecie.
Pewnego dnia do wioski wprowadził się chłopiec. Wesoły i towarzyski. Nie wierzył w to, że dziewczyna nie widzi tych pięknych gwiazd, które powitały go pierwszego dnia jego pobytu w miejscowości. Postanowił że, nie ważne jakim sposobem, ale uda mu się pokazać je dziewczynie.
Każdego dnia po szkole, chłopiec zabierał dziewczynę na spacer. Pokazywał jej gwiazdy z coraz to nowych miejsc; z drzewa, z głazu, z dachu, ale mimo wszelkich jego starań, dziewczyna nadal ich nie widziała. Nie przeszkadzało jej to jednak, i doskonale bawiła się w towarzystwie chłopca. Jednak jemu to nie wystarczało. Chciał podzielić się z nią tym zapierającym dech w piersiach widokiem. Chciał to zrobić tak bardzo, że (popadł w szaleństwo, i) spędzał każdą chwilę na szukaniu nowych miejsc, by zabrać tam dziewczynę.
Chłopiec pytał się różnych ludzi, i sprawdzał miejsca które proponowali. żadne z nich jednak, nie było wystarczająco piękne, by oddało dziewczynce wzrok. Spytał wszystkich ludzi w wiosce, poza jednym staruszkiem. Wszyscy uważali go za dziwaka, więc nikt z nim nie rozmawiał. Chłopiec postanowił zapytać się starszego pana, o rozwiązanie swojego problemu. Opowiedział o dziewczynce, i o jego planie na odzyskanie jej wzroku. Mężczyzna opowiedział mu o klifie, który znajdował się na skraju góry. Ostrzegł go jednak, że jest tam bardzo niebezpiecznie. Chłopiec zignorował to jednak, i uradowany zabrał dziewczynkę na klif.
Wymknęli się w środku nocy. Widok był przepiękny. Rozgwieżdżone niebo zdawało się uśmiechać do dzieci. Podeszli na sam skraj klifu. Chłopiec wyciągnął rękę w stronę jego ulubionej gwiazdy, jakby starał się ją złapać. ( I spadł ) To był pierwszy widok jaki dziewczynka zobaczyła.
YOU ARE READING
Bajki
Short StoryMacie może młodsze rodzeństwo? Wymyślaliście im kiedyś bajki na poczekaniu? Dawaliście się ponieść wyobraźni? Ja tak. Ale wiecie... w bajkach dla dzieci wiele rzeczy jest po prostu przemilczane.