Nie bój się o niego Grang...Malfoy

5/5

Z tą butelką możecie się domyślić...
....................................................................
Hejka tu ja Hermiona.
Już zaczęła się imprezka i wszyscy już są oprócz Astorii i Daphane no wiadomo, są siostrami.
Ale dobra nie o tym.
Imprezka toczy się super jak zobaczyłam Draco o mało nie spadłam z krzesła, bo jest taki przystojny jak
Tom Felton...xd.
No i teraz idziemy grać w butelkę.
-Dobra siadamy w kole i no gramy...
-Ok, to ja pierwszy kręcę
- No dobra Blaise kręć.
-Wypadło na Astorię.
Pytanie czy Wyzwanie.
-Niech będzie wyzwanie.
-O odważnie hm...to może tak pójdź do Snape i daj mu pod drzwi ładnie zapakowany szampon do włosów.
- No dobra idę.
-Póki jej nie ma to...
-Już jestem
- Dobra kręć.
-Wypadło na Pansy.
Pytanie czy wyzwanie?
-Pytanie
- Dobra to ja mam takie pytanie czy oficjalnie jesteś z Blaisem?
- Tak.
- No dobra kręć.
-O Draco.Pytanie czy wyzwanie?
-Pytanie.
- Dobra to...czy pamiętasz jeszcze czasy gdy byłeś mały i bawiłeś się z Mionką i Blaisem?
- Tak, bawiliśmy się w piaskownicy i ja zrobiłem babkę z piasku z serduszkiem i dałem ją Hermionie, ale potem Blaise przejechał moją babkę z piasku plastikową ciężarówką.
-Ta...pamiętam to stary...
-Czemu ja tego nie pamiętam?
-A bo tobie wymazali pamięć o niektórych wydarzeniach.
-A ok,dobra kręć
-Wypadło na Hermionę.
-Pytanie czy wyzwanie?
-Pytanie.
-Dobra to gdy byłaś jeszcze z Ronem to wiesz czy zadziało się coś szczególnego przez co przestałaś z nim chodzić?
- No po pierwsze i najważniejsze pojawileś się ty w moim życiu, a po drugie to Ron całował się z inną, właściwie z Lavender.
Potem ona go odżuciła, więc chciał wrócić do mnie, ale ja już byłam z tobą.
A tak ogólnie, to raz próbował nawet mi wlać eliksir miłosny i nadal planuje by to powtórzyć, więc jakbym się jakoś dziwnie zachowywała i bym się klejiła do Rona, to pewnie eliksir.
-Aha ok.Moim zdaniem czas zakączyć butelkę i może zaczniesz otwierać prezenty?
- No dobra, od kogo najpierw?
-Wybieraj.
-Hm...może na początku od Astoria i Daphane.
Co tam jest?
O książka na temat zaklęć niewybaczalnych, czekoladowa żaba i tłusz do rzęs.
Dzięki wielkie.
- Nie ma za co.
-Ok teraz od Pansy.
O kolczyki w kształcie 🔥płomeni🔥i 50 galeonów.
-Dzięki, super
- E tam...
- Dobra teraz od Pravati i Padmy.O buteleczka napełniona...
-Łzami feniksa
-No właśnie oraz pomadka o zapachu marakuji.
Super.
-Cieszymy się.
- Dobra teraz od Theodora.
Dostałam naszyjnik z eliksirem wielosokowym?
- Tak...
- No fajny,A teraz od Craba.
Jakieś pudełko a w nim...pączki.
A od Goyla pozytywkę z melodyjką.
-Podoba się?
- Tak,a teraz od mojego braciszka. Dostałam pudełko, a w nim niuchacza! No fajnie o coś tam jeszcze jest.
Skarpetki z głową Draco?
Serio...ach ta młodzież...
-No fajnie dzięki Blaise, a teraz od Draco.
.W środku jest...album że zdjęciami jak byłam mała z Draco i Blaisem i jeszcze klatka a w niej sowa?O mega!Nazwe ją...Rose.
Dzięki wielkie wam wszystkim, a teraz idźiemy jeszcze balować.

......................................................................
Hejka kochani no już dochodzimy do końca maratonu i no cóż...czytajcie dalej.