[PL] Chuuya Nakahara x Reader

3.2K 150 153
                                    

Anime: Bungou Stray Dogs - Bezpańscy Literaci.

Ten shot nie był zamówiony (tak, możecie mówić, że zamiast pisać to co zamówione, to się odpierdzielam xD)

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Ten shot nie był zamówiony (tak, możecie mówić, że zamiast pisać to co zamówione, to się odpierdzielam xD). Przyśnił mi się, więc stwierdziłam, że go napiszę i dodam. Miłego czytania! ;3

(shot pisany z perspektywy Chuuyi)

***

   Zostałem wysłany na misję do Nagoyi z moją nową partnerką - [Imię] [Nazwisko].
Mamy spędzić tam dwa dni. Celem misji są przeszpiegi jednego z hersztów mafii. Podejrzewamy, że sprzedaje innym organizacjom nasze informacje.

   Jokohamę i Nagoyę dzieli dość dużo kilometrów(około 330km). Musieliśmy być wypoczęci, bo od razu po przyjeździe mieliśmy sprawdzić kilka miejsc. Z racji tego, nie mogłem całą drogę prowadzić samochodu. Musiałem oddać kierownicę [Imię] i się kimnąć i ku mojemu zdziwieniu, nie rozbiła mojego cennego Chevroleta.

   Pierwszego dnia nie poczyniliśmy żadnych postępów w naszym śledztwie. Dziewczyna bardziej skupiała się na widokach niżeli na misji, ale właściwie nie mam jej tego za złe. Nie mieliśmy punktu zaczepienia,jakiejś wskazówki, która mogłaby nas poprowadzić do odpowiedzi.

   Wieczorem przyjechaliśmy do hotelu, żeby się zakwaterować. [Imię], jak to ona, poszła oglądać obrazy wywieszone w holu.

- Dzień dobry. Mieliśmy zarezerwowane dwa pokoje jednoosobowe na trzecim piętrze. - powiedziałem do recepcjonistki, kątem oka przyglądając się uśmiechniętej dziewczynie, która aktualnie rozmawia z jakimś gościem hotelu.

- Przepraszamy najmocniej, ale nastąpiło przekręcenie informacji lub jakiś błąd w systemie. Nie mamy kluczy do tych pokojów, zostały już zajęte. Nie mamy już pokojów jednoosobowych. - powiedziała ze skruchą. Ja jebie... Niby czterogwiazdkowy hotel, a problemy jakbym pokój w izbie wytrzeźwień wynajmował. Nie mamy już czasu na szukanie innego hotelu...

- Co się stało? - zapytała [Nazwisko], zaglądając mi przez ramię.

- Nasze pokoje są zajęte. - powiedziałem zdenerwowany.

- Oi, oi, spokojnie. - uśmiechnęła się lekko.

- Niefortunnie się złożyło, że od jutra zaczyna się długi weekend i mamy podwójną liczbę gości. Został tylko jeden pokój z dwuosobowym łóżkiem. Chyba to nie jest problemem dla pary, prawda? - uśmiechnęła się miło.

- Racja, nie byłoby problemu, gdybyśmy byli parą. - powiedziałem kąśliwie, a recepcjonistka zaczerwieniła się i spuściła głowę.

- P-przepraszam najmocniej. - powiedziała ze skruchą. Już miałem coś jeszcze dopowiedzieć, ale [Imię] mi przeszkodziła.

- Nic się nie stało. Weźmiemy ten pokój. - uśmiechnęła się do niej miło.

- Że co?! - zaprotestowałem.

One Shots [Anime] PL ✏️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz