Hej, woow jak dawno tu nie zaglądałam. No cóż, ostatnio mam tak mało czasu. Wieczna nauka i stres, testy. Czy jest coś gorszego niż niepewność? No dobra jest, ale może oszczędźmy sobie irytacji życiem. Piszę ten pamiętnik już od 6 klasy podstawówki. O matulu! Już 5 rok to ciągne... No dobra. Skoro już udostępniam wam swój pamiętnik, to się przedstawie. Nazywam się Larysa. Mam 16 lat i chodzę do normalnego liceum. Jestem szaloną ekstrawertyczką, z jakimś pierdolcem w głowie. Ogólnie to nie wiem gdzie zgubiłam swoje klepki ale, Spokojnie. Kiedyś je znajdę... Tsaa... Brzmi kusząco...
Wracając do mnie to... (Ale ze mnie egoistka uhuhu) nie mam chłopaka a przyjaciół, to prawdziwych też niezbyt posiadam. Także wszystkie swoje smutki, pisze tu w nadziei że pamiętnik zalepi ten brak kogoś bliskiego. Na matkę to ja liczyć nie mogę, ona non stop chleje, kiedyś taką nie była. Kiedyś była normalna ale... Tata odszedł z jakąś francą i zostałyśmy same. Grunt, że jest hajs na moje zachcianki. Ha! Ma się ciotke w Niemczech. Co prawda lekko szurnięta ale, pieniądze są. Tylko nie bierzcie mnie za materialistke. Ja po prostu muszę się utrzymać a ciotka wysyła mi biliony. A gdyby nie jej pieniądze to dawno bym skończyła w domu dziecka. Rodzeństwa nie mam i w sumie dobrze. Nie mam tyłu obowiązków. Hmm, dobra na dziś to wszystko kochane aniołeczki. Teraz idę podać mamie tabletki przeciwbólowe i muszę wyjść zapalić. Do jutra, mua😘
CZYTASZ
I'm not free
Action~Hej, opowiem wam moją historię. Jest ona zawiła ale, pamiętam jakby to było wczoraj. Zapraszam do świata, strachu i przemocy. Pozdrawiam masochistów^^ i życzę miłego czytania. Piszę to na prośbę mojej siostry. Za błędy przepraszam. Buziaki