Audrey

27 3 5
                                    

Hej jestem Audrey. Krótko o sobie. Kocham akrobatykę i spotykać się z ludźmi.
Dzisiaj rano miałam wielki problem w co się ubrać. Moja koleżanka Ann powiedziała, żebym ubrała coś bardziej różowego, bo ona też się tak ubrała, ale moja mama mi nie pozwala. Moja mama jest nauczycielką, przez co czasami widuję nauczycieli w naszym domu. To trochę wkurzające, że ludzie, których tak nienawidzę jeszcze mają czelność, przychodzić do mnie do domu i gadać z moją mamą. Mam starszą siostrę, z którą dzielę pokój, jest nieznośna, ciągle się rządzi i myśli, że ma władzę nademną.
Wstałam o 5:00, by się pouczyć. Nie lubię się uczyć w nocy, bo moim zdaniem noc jest od spania. Poszłam o 7:40 po Ann. W czasie drogi do szkoły mogłyśmy o tym, gdzie idziemy po szkole. W szatni spotkałyśmy Charlsa i Lue. Mówiąc w tajemnicy bardzo podoba mi się Charls, nawet Ann o tym nie wie. Poszłyśmy na górę, czekałyśmy na lekcje. Powoli cała klasa się zbierała, przyszedł Charls za nim Blanche razem z Nel. Weszliśmy do klasy wstaliśmy powiedzieliśmy: "dzień dobry" i usiedliśmy. Henry jak zwykle się spóźnił, tym razem nie usprawiedliwiając się. Pół lekcji przegadałam z Caroline. Pani powiedziała ,że będzie test, a więc możemy być lekko do tyłu.
Zeszliśmy na dół na drugą lekcje. Nie lubię biologii. Dziś Pani stwierdziła, że będzie pytać. Akurat zapytała mnie! Ja się nie uczyłam, a więc mogłam oczekiwać oceny 1. No i stało się, pierwsza jedynka w tym roku, super, świetnie moja mama napewno się ucieszy. Nie rozumiem, przecież tylko źle wymieniłem planety a odrazu mi 1 dała, to było chamskie.
Po szkole moja mama kazała mi zaczekać. A miałam iść z Ann na boisko poćwiczyć akrobatykę. Wiedziałam że będę mieć przekichane. Wróciłam do domu, moja siostra Juliette śmiała się w niebogłosy i powiedziała:
- Moja krew - cały czas płaczac ze śmiechu.
- Możesz przestać?! - powiedziałam - Wyobraź sobie, że się staram być dobrą uczennicą, a ty patrz na siebie - wykrzyczałam jej prosto w twarz.
Cały wieczór przepłakałam. Widziałam kątem oka, że moja siostra próbuję wejść do pokoju ale się waha. Chyba chciała mnie przeprosić za to wszystko. Mimo tego, że czasami jest wkurzająca, jest też moją siostrą i kocham ją. Mam nadzieję że będzie dało się to poporawić, bo inaczej jestem w ciemnym zakątku. Dobra czas spać, jutro też jest dzień.
Papaa😉

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Dec 02, 2019 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

OpinieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz