-WSAJE KOLEJNY PIEKNY CUDOWNY DZIEN,PAPUCH BUDZI SIE I WSKAKUJE NA LOZKO JOHNNEGO JOHNNEGO PO CZYM LIŻE JEGO SWIECĄCY JEZYK W SPODNIACh-
- C-co robisz D-daddy? - zapytał podniecony niczym Yumeko przy kartach Johnny Johnny
-Myje cię - odparł Papcio
*dźwięki maszyny do lodów*
Wtem do pokoiku wbija kondomica srogowaciała aka matka i wydziera japke:
-STARY RUPIECIU CO TY ZNOWU ROBISZ TEMU DZIECKU DO JASNEJ PAŁKI?-OWO
-Czyszcze mu język, a co też chcesz bejbi girl? OWO -zapytał z uśmieszkiem na twarzy Papcio
- Nie moge bo dziś odwiedzamy dziadków uwu- odparła MATKA
-COOOOOOOOOOOOOKOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO- KRZYELI W TYM SAMYM MOMENCIE JOHNNY JOHNNY I JEGO LOWER CZYLI PAPCIUK
-TIME SKIPE JAZDKA W AUTKU-
Johnny Johnny siedział obok Papcia i jadł loda:
GÓRA DÓŁ GÓRA DÓŁ GÓRA DOŁ GÓRA DOŁ GÓRA DOŁ GÓRA DOŁ GÓRA DOŁ GÓRA DOŁ GÓRA DOŁ GÓRA DOŁ GÓRA DOŁ GÓRA DOŁ GÓRA DOŁ GÓRA DOŁ GÓRA DOŁ GÓRA DOŁ
-AAAL AAAALA AAWIJDOWEO KMGTIKBRGJHU-ZIMNY LÓD SPADŁ NA KROCZE JOHNNEGO JOHNNEGO-
Gdy Papcio zauważył to całe zdarzenie uśmiechnął się zboczenie po czym zatrzymał się na środku drogi i uklęknął przed Johnnym Johnnym i zaczął zlizywać loda z jego spodni
Całe to zdarzenie trwało chwilę, ale kondomica srogowaciała nie zauważyła całego tego zajścia ponieważ polerowała zdjęcie swojego Boga number jeden Urhary36 aka Ruchary69
I tak jechali aż doszli.
(HAI SISTERS SORCIA ZE MNIE NIE BYLO TROCHE ALE MIALAM RANDE Z ALEXEM I ZBIERAM NA KARTON Z JEGO PODOBIZNOM WIEC MOZECIE DAWAC DONEJCI OWOWOWOWOWOWOWOWO
BAOSIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIII)

YOU ARE READING
Johnny x Papa | Raj dla Yaoi| OOOOOOOOOOOOH
PoezjaJohnny i papa to ludzie którzy są rodzinaą! ALE PEWNEGO DNIA TO SIE ZMIENIA.ZAKOCHUJA SIE W SOBIE OHHHH