wanna...mikołaj...Bliźniaki

67 12 0
                                    

Kąpie się w wannie a tu drzwi wyważa Św. Mikołaj....

- Co ty tu kurwa robisz?- zapytałam Mikołaja, a on się zaśmiał, ściągną swoje ubrania wskoczył mi do wanny...

- To już cię mam- powiedział, przyciągną mnie do siebie i wszedł we mnie, nie krzyczałam, poczułam się brudna... zdradziłam chłopaka, mimo że nie  z własnej woli

tydzień później

zrobiłam test ciążowy. Pozytywny.

Dzień później

- Kchanie jestem w ciąży
- kiedy się dowiedziałaś?
- wczoraj
- jutro pojedziemy do ginekologa

Dzień później

- jest pani w ciąży bliźniaczej

Kilka miesięcy później

Moje kochanie myśli że dzieci są jego. Żyjemy długo i szczęśliwie. KONIEC

Głupie  z dupy wzięte historyjki...Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz