Gdy odejdę | Bars and Melody

pov Matylda

Miną miesiąc. Chodzę z Leo do tej samej klasy. Gdy wróciłam do domu postanowiłam pograć na konsoli ale przyszedł Leo więc grał ze mną. Gdy skończyliśmy grać Leo powiedział że za godzinę po mnie przyjdzie. Więc poszłam się umyć miałam jeszcze tylko 30 min na ubranie się i pomalowanie. Ale jak zwykle mam jeden problem nie wiem w co się ubrać, wzięłam z szafy czarne rurki i różowy krop top.
Malowanie zajęło mi mniej czasu niż zawsze więc jest ok. Mam jeszcze 7 min więc wzięłam torebkę i włożyłam do niej kilka kosmetyków, telefon, chusteczki i portfel. Dobra przyszedł Leo.
- Hej ślicznie wyglądasz.
- dzięki. To gdzie idziemy.
- zobaczysz.
Weszliśmy na salę kinową Leo kupił nam popcorn i cole. Ale jesteśmy sami. dobra leci film.
To nie film to nasze zdjęcia.
W pewnym momęcie Leo gdzieś wyszedł gdy zdjęcia się skończyły. Leo przyszedł z bukietem róż jedna była szczuczna
- Matyldo Avery czy zostaniesz moją dziewczyną? Jeśli nie to zniknę z twojego życia i nie będę ci przeszkadzał.
Wstał chciał wyjść ale złapałam go za rękę i go przytuliłam.
- Tak.
- Co tak?
- chcę być twoją dziewczyną kocham cię.
- też cię kocham to dla ciebie.
Dał mi kwiaty była tam koperta ,,Dopuki nie zwiędnie ostatnia róża będę cię kochał.
Już rozumiem czemu jedną jest szczuczna. Chciałam coś powiedzieć ale nie zdążyłam bo mnie pocałował ale oddałam pocałunek. Poszliśmy do mojego domu wstawiłam kwiaty do wazonu Olivia z Charlim oglądają film w salonie wjęc poszliśmy do mojego pokoju.
Wzięłam laptopa położyliśmy się na łóżku i oglądaliśmy film. Nagle wpadłam na pomysł że bym coś zjadła. Więc zeszliśmy do kuchni by coś zjeść. Olivia siedziała na blacie w kuchni i całowała Charliego a my zaczęliśmy się śmiać.
- Nie przeszkadzajcie sobie my tylko po coś do jedzenia.
Wzięłam naleśniki i wróciliśmy do mnie. Poszliśmy do skateparku parku i chciałam zjechać z rampy ale zpadłam i straciłam przytomność.
                     Pov Leonarde. 
Byłem za Matyldą w pewnym momęcie Matylda spadła leżała nie przytomna była taka bezbronna. Wzięłam ją na ręce i poszedłem z nią do domu. Położyłem ją na łóżku złapałem ją za rękę i zaczełę do niej mówić.
- Matylda kocham cię proszę obudź się pójdziemy na zakupy zrobię co zechcesz tylko się obudź.
- Ja też cię kocham.
Zawołałem jej babcie a ona kazała mi wyjść
                   Pov Matylda 
- Wnusiu wszystko dobrze?
- Tak babciu jest ok
Chciałam się podnieść ale mi się to nie udało.
- Co ostatnio jadłaś?
- Naleśniki z Leo.
- A kiedy ostatnio spałaś?
- No wczoraj rano
- No to teraz proszę idź spać musisz odpocząć.
- Dobrze babciu.
Ona wyszła i przyszedł Leo przytulił mnie i pocałował.
- Kochanie muszę iść bo mam pomoc Charliemu w randce z twoją siostrą. A jak się już lepiej poczujesz to mam dla ciebie niespodziankę.
-  Wiesz że nie lubię niespodzianek
- No to zaczniesz lubić.
Pocałował mnie i wyszedł.
Obudziłam się  rano ubrałam czarny top i białe spodnie na śniadanie zrobiłam sobie tosty.
Ubrałam bluzę Leo wzięłam deskę i pojechałam na niej do sklepu po jakieś słodycze. Było by święto jak bym na nikogo nie wpadła a wpadłam na jakiegoś chłopaka a tym chłopakiem okazał się Charlie.
- O Hej jak tam z moją siostrą ?
- A dobrze dobrze a jak z Leo?
- wszystko ok dobra ja spadam bo ktoś musi zjeść te słodycze.
Podniosłam torbę z rzeczami które kupiłam.
Kończyłam oglądać film i przyszli Charlie i Leo.
- Hej
- Hej - odpowiedzieli churem
- serio nic mi nie zostawiłaś?
- nie czekaj masz snikers został.
- I widzisz jak mnie kochasz
- dobra dziciaku to co robimy
- nie wiem
Do domu wszedła Olivia i zabrała Charliego więc ja z Leo poszliśmy na zakupy i ...........