Pociąg

1.4K 32 35
                                    

Zaczęliśmy rozmawiać (znaczy ja i Draco). Nagle do przedziału wszedł Potter :

- Cześć! Jestem Harry, Harry Potter. A wy? - powiedział chłopiec który podobno przeżył.

- Draco, Draco Malfoy.- odpowiedział Drac.
Jak zwykle chciał się zakolegować  z sławną osobą.

- Bella, Bella Ridlle. - powiedziałam z niechęcią. Patrzyłam na niego z odrazą.

- Mogę usiąść? - zapytał Potuś.

- Hhhhhh. Sławny Harry Potter ma ochotę usiąść w naszym przedziale. Lepiej stąd zwiewaj, bo się jeszcze ubrudzisz. -  odpowiedziałam jadowicie a moje oczy zaświeciły groźnie.

- Ale ......

- Żadne ale.... - wysyłałam wściekła , a moje oczy zrobiły się czerwone. Potter uciekł z strachem.

- Czemu tak się zachowałaś Bel ? - zapytał Draco

- Nie ważne potem ci powiem. - odpowiedziałam zawtydzona. Po chwili milczenia do przedziału weszła  jakaś dziewczyna z stopą na głowie. Miałam ochotę się śmiać. Założę się że to szlama , myślałam.

- Cześć jestem Hermiona , Hermiona Granger - powiedziałam przemądrzałym głosem szlama.

- Spadaj - powiedziałam szorstko

- Ale.... ja tylko chciałam zapytać czy nie widzieliście ropuchy , Nevill swoją zgubił - powiedziała urażona

- Nie a teraz spadaj - powiedziałam
wściekła.

Jóż nie lubiłam tej lizuski. Była irytująca i przemądrzała jak but.



Nareszcie zaczęłam maraton. Mam nadzieję że się wam spodoba po tak długiej przerwie w pisaniu.

Bella RidlleOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz