Wesołych Świąt?
Powiem Wam, że nie cierpię świąt. Zawsze, kiedy tak mówię, nastaje wielkie zdziwienie. Ale jak to?! Nie lubisz świąt? Dziwna jakaś jesteś...
Lecz ja nie widzę w świętach nic pozytywnego. Krzyk, zdenerwowanie, zabieganie. Nawet w sobotę i niedzielę kiedy nie mam ochoty nawet wstać z łóżka. Cała atmosfera wyparowuję.
Nie odczuwam również żadnych uczuć do dekoracji świątecznych. "Ładna ta choinka? ". Ja mam co do niej neutralne odczucia. Ale to pewnie ze mną jest problem.Wszędzie otaczają nas reklamy prezentów. Nie wiemy co kupić, ALE ja wtedy zatrzymuje karuzelę ześwirowania i w nocy zadaje pytanie: Co takiego naprawdę chcę na święta?
Czy nowy telefon sprawi mi radość? Może zrobią to książki lub pieniądze? NIE.Nienawidzę świąt, bo czuję, że nie pasuje i wszystko psuje. Lecz mimo tego chcę życzyć Tobie już dziś Wesołych Świąt Bożego Narodzenia. Aby następny rok był lepszy.
Aby iskierka nadzieji na lepsze jutro nie zagasła.
Abyś był/była szczęśliwa.
Abyś zaczął/ęła znów żyć.
Abyś się nie poddał / a.
I życzę też oczywiście zdrowia i pomyślnościMam też jedno pytanie
Co naprawdę chciałbyś dostać na święta?Piszcie w komentarzach i Stay Alive Frens ||-//
~ Szkieletek
CZYTASZ
Gdy Życie wejdzie zbyt mocno...
DiversosSytuacje z życia Szkieletki oraz przemyślenia w formie pamiętnika. Zapraszam? (Na własną odpowiedzialność)