Czy przyjaźń może zamienić się w miłość? ~ Adam i Maria

Porwanie?

2 tygodnie później

Maria

Ostatnio byłam u ginekologa...To już 8 miesiąc !!! Adama oczywiście ciągle nie ma...Albo od mnie uciekł albo nadal siedzi z tym pojebancem. Ale do rzeczy - To co się w tym domu wyprawia to jedna Wielka tragedia....Kacper przysłał do mnie pod opiekę Krzysia ( to jest syn Kacpra I jego dziewczyny - Jagody ) Kacper jak to Kacper zawsze coś zmaluje , ale tym razem pomaga mi tak, jakby to byl Adam....Oczywiście wie o tym ze Adama nie ma w domu bo jest gdzieś...Ale gdzie?Bardzo tęsknię za Adamem...Jednak boję się o to ze mu się coś stalo. No przecież zapomnialam!!Wyszłam z tego głupiego szpitala , i nawet napotkalam mężczyznę który pomógł mi w przejściu się po ogrodzie...O nie!!Nie zdradzę go!!Kocham Adama i tylko jego...Mimo ze do mnie wydzawania ,nie odbieram...No właśnie ....Właśnie dzwoni...Odrzucam...Moje przemyślenia przerwał dzwonek do drzwi....Otworzyłam

- Co ty Tu robisz?

- Moje jakieś hej? Przyszłam bo Adam mnie prosil

-C-Co?! Przecież Adama porwano

- Nie?Mieszka ze mną ?Kochamy się....

- Co?!!Po co tu przyszłas?!!

- Po rzeczy Adama....To gdzie są?

- Nigdzie!! Nie ma ich...A teraz wypierdalaj

- Po pierwsze to był mój dom...A jeśli się nie przesuniedz to zadzwonię po gliny

- Naprawdę?To dzwoń!!Może odbiore...Bo gliną to jestem ja i Adam...A teraz spierdalaj stąd - popchnelam Pole i siadnelam na lozko....Zaczęłam płakać...Ktoś zadzwonił...Myślałam że to Znów on....Ale jednak nie....Bolek ....Co on chcę?Odebrałam

- Czego? - Zapytałam

- Może ładniej?Przecież to ja dzwonię do Ciebie i ci chcę coś przekazać ale....

- To nie przeszkadzaj lepiej Bolek

- Okej,Okej, mam nowe wieści na temat Stasiaka

- Co?!Jakie?!Mów do cholery!!

- Ej Spokojnie, wiemy gdzie przebywa Stasiak,Jednak jak zawsze nie jesteśmy pewni...

- To wbijcie do nich i...

- Marysia to nie o to chodzi...Jagieło nie chcę dac nam dokumentu który pozwoli nam przesłuchać podejrzanych

- Co?!!Dlaczego?!

- Kornel był prowadzącym ostatniej sprawy , Kuba z Paulina rozwiązywali sprawę gangu, jednak nie znaleźli go. Jagieło miał wtedy pomagać nam , A on był gdzieś w tym samym momencie gdy oni byli na komendzie

- Kornel mógłby pomagać gangowi?

- Może i tak...Ale słuchaj to Jest najlepsze , jeśli pomagalby Gangowi to jedynie dlatego aby dostać od nich za to pieniądze

- Jejku....Naprawde?Nie wystarcza mu pensja?

- Może i nie...Ale do rzeczy...Kubis Powiedział że byś przyjechała na komendę

- Po co?

- Mamy zebranie w sprawie Stasiaka

- No dobra...Już jadę...Będę za 20 minut

- Okej....Pa

- Narka

Szybko się ubralam i pojechałam na komendę

10 minut później

- Część wszystkim ....Zarzadzilen te zebranie w sprawie Komisarza Adama Stasiaka...Do tej sprawy chcę zaangażować niektórych policjantów - Powiedział Kubis

- Jakich? - zapytałam z ciekawości

- Będą to : Starszy aspirant Jakub Walczak , Komisarz Paulina Wach , Technik Bolesław Kowalski oraz ja - Wstrzasnelam głową i popatrzyłam się ze złością na szefa

- I jeszcze ja !! - Krzyknelam w stronę Edka

- Tych których nie wymieniłem proszę o pozostawienie nas samych

Wszyscy wyszli, dostałam ja , szef,Kuba,Paulina i Bolek

- Musimy porozmawiać o Stasiaku- Ignorowal moje wcześniejsze pytania - Kto wie najwięcej

Podnioslam rękę do góry

- Nikt? Kuba ty trzymasz się z Adamem. Powiesz coś aby naprowadzilo nas na trop - No nie wierzę...Patrzył się na mnie i powiedział ze "nikt"

- Szefie!!Przestań!! Jetsem narzeczoną Adama i powinnam uczestniczyć w tej sprawie !

- Niby Dlaczego ?Ja decyduje o wszystkim!

- Bo mam ważne informacje! - takiej rzeczy jeszcze nie widziałam...Klocilam się i krzyczalam na szefa ( xDDD )

- Nie wiem...Mów co wiesz

- Tomek zabrał mnie raz na taka mała wysepke , tak nazywamy miejsce na którym znajduje się mały domek...Tam jest ciasno ale dało by się tam pomieścić...Chciał abyśmy tam zamieszkali...Nie zgodziłam się...Ale myślę że to było by fajne miejsce na skrytke.....

- Dobra dzieki...A teraz idz do domu!

- Co?!!Nie!!! Nigdy w życiu!!

- Adam pewnie chciałby abyś była bezpieczna

-Ale ja chcę mu pomóc!