Przyjaciel |#0|

124 19 13
                                    

- Narazie starzy przyjaciele!- krzyknął chlopak siedzący w gigantycznym, czerwonym robocie lecącym ku górze.

- Nie jestem twoim przyjacielem!!- wydarłem się strzelając harpunem prosto w robota. Usłyszałem trzask, a zaraz potem głośny wybuch potężnej maszyny. Robot w mgnieniu oka uderzył o ziemię.

- Yeah! Do nie zobaczenia!- odezwał się Eduardo trzymając rannego Jona na kolanach.

- Tom!- usłyszałem. Podbiegli do mnie Matt oraz Edd. Póściłem broń łapiąc się za lewe ramię. Byłem ranny.

- Wszystko dobrze?- spytał Edd podnosząc mnie z ziemi z pomocą Matta.

- Tylko trochę boli.- mruknąłem obejmując chłopaków. W trójkę spojrzeliśmy na chmurę dymu po wybuchu w powietrzu. Zrobiło się... Spokojniej. Krzyki ustały, robot znikł nam z oczu. Poczułem ulgę. Koniec problemów.

- Mówiłem, że kusza na harpuny się sprzyda.- uśmiechałem się.

- Wracajmy do domu.- mruknął Edd.

Skierowaliśmy się do domu. Po drodze moją uwagę przykuł czerwony samochód jadący w stronę resztek po robocie. Kto to był? Czego chciał? Po co tam jechał? Nieważne... Może to tylko moje zwidy po tym zamieszaniu.
Weszliśmy do domu. W przejściu przywitał nas Ringo, kot Edda. Matt poszedł do kuchni po apteczke, a Edd pomógł mi usiąść na kanapie. Chwilę później wrócił Matt. Wraz z brunetem opatrzył i zabandażował ranę na moim ramieniu.

- Już dobrze?- spytał Edd kończąc owijać moje ramię bandażem.

- Tak, okej.- odpowiedziałem.

- Co z Fordem?- odezwał się Matt wyglądając za okno.

- Tordem, rudzielcu.- poprawił Edd.

- Nie wspominajcie mi o tym śmieciu...- warknąłem.

- Tom ma rację.- mruknął brunet.- Too... Co na kolację?

- Pizza!- zawołał Matt podbiegając do lodówki.

- Niech będzie... Zjesz z nami Tom?- spojrzał na mnie Edd.

- Um, tak tak, tylko się przebiorę.- wskazałem na swoją brudną, poszarpaną bluzę. Skierowałem się do swojego pokoju by się przebrać. I może też przy okazji się umyć. Chce zapomnieć o dzisiejszych zdarzeniach.

Wszedłem do pomieszczenia zapalając światło. Podszedłem do szafy, wyciągnąłem z niej nową bluzę, ubrałem się i już chciałem wyjść z pokoju do kuchni, gdy zorientowałem się, że na łóżku leżała jakaś karteczka. Podszedłem do łóżka biorąc kartkę do rąk.

" Nie zapomnę o przygodach w tym łóżku Tom~ "

Zgniotłem karteczkę, wrzuciłem ją do kosza, po czym skierowałem się do kuchni.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Dec 27, 2018 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

"Hello old Friend"Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz