Prolog

669 54 0
                                    

— Wypuść mnie! — krzyknęłam, waląc dłońmi w drewnianą powłokę drzwi. Odkąd obudziłam się w tej sypialni, w której nie znajduje się nic więcej poza łóżkiem i okrągłym stołem z jednym krzesłem, jedynym moim zajęciem było darcie się, żeby ten psychopata mnie wypuścił.

Nie wiem, gdzie jestem. Nie wiem, który mamy dzień i co się tak właściwie stało. W jednym momencie byłam na cudownej randce z mężczyzną moich snów, a w drugim zostałam wciągnięta do czarnego samochodu.

W końcu poddałam się i odsunęłam się od drzwi. Łzy już dawno wyschły na moich policzkach, ale teraz, gdy naprawdę zdaje sobie sprawę z mojego położenia i swojej bezsilności, łzy płyną po moich bladych policzkach od nowa.

Kulę się w brudnym kącie pokoju, a następnie pozwalam sobie na płacz i cichy szloch.

Dlaczego to akurat mnie musiało spotkać?

Dlaczego?

Jeden rok (Zakończone) Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz