Bądź przy mnie

19

Siedziałam przy babci .
Patrząc na to jak igła z tuszem wbija się pod jej skórę przyprawiało mnie o ciarki .
W sumie ja zniosę ten ból a co ma powiedzieć starsza kobieta ? Już dawno po 50 .
Kobieta leżała spokojnie , nie było widać po niej aby odczuwała jaki kolwiek ból .
Po 3 godzinach roboty w końcu mogłam pokazać swój projekt tatuażyście .

- jesteś pewna co do tego tatuażu ?
  Nie chodzi mi tu o to że jest brzydki tylko o to że masz dopiero 18 lat , twój światopogląd , styl i wszystko się zmienia

- jestem pewna

Mike bo tak miał na imię zabrał się do roboty .
Odrysował przepiękny tatuaż i przyłożył do miejsca gdzie chciałam go wykonać .
Odcisł na moim ciele i zaczął wbijać igłę .
Przyznam że nie jest to przyjemne doświadczenie ale wiem jaki będzie efekt , wiem że to jest warte tego .
Będę zadowolona na całe lata , wiem to .
Po skończeniu mogłam go zobaczyć w lustrze .
Był śliczny wręcz prześliczny .
Mike posmarował mi specjalną maścią tatuaż i owinął w folię .
Wręczył mi również karteczkę na której było napisane jak dbać o gojący się tatuaż .
Wychodząc z pomieszczenia w którym się znajdowałyśmy babcia oznajmiła mi jedną rzecz.

- Idziemy do fryzjera , kosmetyczki a następnie na zakupy

- Babciu ale ...
- Nie ma żadnego ale , idziemy

Wchodząc do salonu fryzjerskiego zastanawiałam się nad fryzurą i kolorem włosów .
Usiadłyśmy w poczekalni na fotelach .
Z jednej strony się cieszyłam ponieważ mogę zdecydować się na kolor a z drugiej wiem że jak już się zdecyduje i przyjdzie mi siedzenie w bezczynności to będzie katastrofa .

Po godzinie czekania w końcu przyszła czas na nas .
Babcia postanowiła ściąć końcówki i pofarbować włosy na brąz .
Ja natomiast postanowiłam przyciąć trochę włosy i pofarbować włosy na bardzo jasny blond .
Gdy fryzjerki skończyły a ja spojrzałam w lustro nie mogłam uwierzyć że będę tak pięknie wyglądać .
Wychodząc podziękowałam fryzjerką i stwierdziłam iż zrobiły niezłą robotę .
Następnie udałyśmy się do kosmetyczki gdzie zrobiłam sobie długie piękne paznokcie a na koniec udałyśmy się do sklepu w którym były same sukienki .

- Kochanie wybierz jedną a ja zapłacę

- Babciu ale tu jest strasznie drogo , nie chce się naciągać

- Nie naciągasz , wieczorem gdzieś idziemy

Wybrałam jedną dość nawet tanią sukienkę w tym sklepie po czym wyszłyśmy i udałyśmy się do domu .
Babcia zamówiła nam pizzę na obiad a do tego kupiła przepyszne czerwone wino .
Gdy już zjadłyśmy kazała mi się uszykować i ubrać to co dziś kupiłam .
Sukienka była idealna , ubrałam się w nią szybko .
Postawiłam na mocny makijaż i do tego polokowałam lekko włosy .
Gdy wyszłyśmy z domu czekała na nas limuzyna .
Nie wiedziałam o co chodzi ale wysiadła z niej moja dziewczyna .
Moja jedyna miłość , szybko ją uścisnęłam i pocałowałam .
Babcia się uśmiechnęła i kazała nam wsiąść z tyłu a ona usiadła z przodu .

- Co tu robisz ? -zapytałam dziewczyny
- Twoja babcia poprosiła mnie bym przyjechała ponieważ ma dla ciebie niespodziankę

- doprawdy ?
- Spodoba ci się kochanie , spokojnie

Emilka pocałowała mnie czule po czym nagle poczułyśmy jak limuzyna się zatrzymuje .
Nie wiedziałam gdzie tak dokładnie jesteśmy ponieważ szyby z tyłu były przyciemniane i niewiele było widać .
Lecz gdy wyszłam zauważyłam iż znajdujemy się przed bardzo ekskluzywnym lokalem .
Gdy weszłyśmy do środka nagle zauważyłam swoich znajomych , przyjaciół choć miałam ich niewielu .
Bliską rodzinę i oczywiście moich rodziców .
Siedzieli tak na prawdę oddzielnie .
Mama ze swoim fagasem na początku a ojciec ze swoją ślicznotką na końcu .
Wszyscy zaczęli śpiewać sto lat .
Było to coś niezwykłego , tego się na pewno nie spodziewałam .
Szybko przytuliłam babcie i dałam jej soczystego buziaka .
Kochałam ją bardzo mocno , to co robiła dla mnie było niesamowite .
Była dla mnie jak matka , nawet jeszcze lepiej .