Draco: Harry?
Harry: Nazwę ten dzień, dniem niepodległości imienia Harry.
Draco: *z WTF na twarzy* O co Ci chodzi?
Harry: Powiedziałeś Harry.
Draco: To wiele wyjaśnia.
W tle
Albus: *z naburmuszoną miną daje Minerwie galeona*
Minerwa: *z uśmiechem na twarzy to przyjmuje*
Jeszcze dodam rozdziały do talksów z życia wziętych. Jeśli ich nie czytacie to do jutra, ale jeśli tak to będzie tam notka. Paa 💕💕