Rozdział 5

233 24 7
                                    

   Razem z Jiminem ściągneliśmy wszystkim buty i ułożyliśmy na kanapie w salonie. Wchodzenie z upitą osobą po schodach jest dosyć niebezpieczne. Woleliśmy nie ryzykować. Hope czuł się najgorzej. Cały czas wymiotował. Rano obudzi się z podwójnym kacem. Około godziny 23:00 mogłem razem z Parkiem przestać myśleć o chłopakach i samemu iść spać. Również położyliśmy się w salonie, tak dla bezpieczeństwa.

   Obudziłem się z potrzebą skorzystania z toalety. Włączyłem wyświetlacz telefonu, który poraził mnie w oczy. Była godzina 4:43. Jeden z członków zespołu już nie spał i pił coś w kuchni. Potrzeba była mocniejsza i postanowiłem, że pomogę przyjacielowi potem.

   Wyszedłem z toalety a pod drzwiami stał V. Ewidentnie obudził się na potrzebę. Teraz mogłem zobaczyć kto był w kuchni. Stał tam Jungkook.
- I co? Opłacało się tyle pić?- zaśmiałem się
- Nawet nie mów.- odpowiedział biorąc kolejny łyk napoju.- Oczywiście kocham mieć kaca.
- Potrzebujesz czegoś?- zapytałam
- Rosołu- uśmiechnął się
- Przepraszam ale moje zdolności kulinarskie nie są wystarczająco rozwinięte.- powiedziałam
- Jakby ci się nudziło to możesz spróbować. Ja z chłopakami napewno nie obrazimy się na przepyszną zupkę na śniadanko.- mrugnął i wypił ostatni łyk wody.
- Wybacz, ale idę spać.- powiedział i mnie wyminął.

   Wsumie to lubię spać Ale teraz mi się nie chciało. Nie zaszkodzi nic ugotować. Jestem aż tak pomysłowy, że użyłem kostki rosołowej i poprostu dodałem ją do wody. Nie mam pojęcia czy tak to się robi, więc najwyżej nie będzie ona zdatna do spożycia. Doprawiłem ją trochę i gotowa. Gotowanie nie jest takie trudne. Garnek zostawiłem na blacie.

   Miałem bardzo dużo energii, więc tym razem ja skorzystam z siłowni. Trzeba utrzymać formę. Poszłem do pokoju, żeby przebrać się w sportowe ubrania. Wziąłem ze sobą głośnik i telefon. Włączyłem spokojna piosenkę ,,Save me" i zacząłem rozgrzewkę. Następnie przeszedłem do biegu na bieżni. Do tej czynności odpowiednią piosenką jest ,,Run". Wykonywałem więcej ćwiczeń, w których towarzyszyły mi odpowiednie piosenki. Najlepsza do pakowania ciężarów jest ,,The Last". Po każdym treningu należy się rozciągnąć, co również uczyniłem. ,,Dope" nadaje się idealnie. Cały trening trwał około półtorej godziny.

   Poszedłem do łazienki i wziąłem szybki prysznic. Dzisiaj założyłem czarne rurki z dziurami na kolanach oraz koszulkę z naszego sklepu.

   Pobiegłem do salonu i odsłoniłem żaluzje. Włączyłem na maxa ,,Idola" i zacząłem tańczyć oraz śpiewać. Każdy z chłopaków automatycznie się obudził. Widziałem po ich twarzach grymas kaca. Podgrzałem zupę. Kook miał rację, chłopaki byli zadowoleni. W szczególności Jin, którego wyreczyłem z obowiązku zrobienia śniadania. Dałem im czas na ogarnięcie się, a w tym czasie nałożyłem dla każdego po porci. Byli dziwnieni, że cokolwiek ugotowałem.

    ❤Chciałabym zaprosić Was na mojego Instagrama @_wiciaxx. Dodaje tam często posty i jestem aktywna. Miłego czytania dalszych rozdziałów😊

Bad Emotions Destroy ~ SOPEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz