Rozdział 3

12.9K 353 146
                                    

- Victoria Rogers -

Ale on mnie wkurwia! Myśli, że jak wrócił wszystko będzie jak dawniej?! Chyba go pojebało! Wkurzona wchodze do domu trzaskając drzwiami. Moich rodziców jak zawsze nie ma w domu. Przewracam oczami i wchodze do kuchni. Patrzę na lodówkę na której wisi kartka. Podchodze i biorę tą kartkę do reki. Jest to krotki list od rodziców:

Nie będzie nas przez tydzień. Jedziemy w delegacje z Collinsami. Tato Ci przesłał pieniądze na Twoje konto, żebyś miała na jedzenie. Masz nic nie zrobić z domem tak jak ostatnio. Ostrzegam! Jak coś się będzie działo dzwoń do nas albo do cioci. Jak wrócimy ma być porządek w domu. Kup sobie jakąś sukienkę ponieważ jedziemy na kolację do Collinsów

Kochamy Cie
Mama i tata

No kurwa nie wierze! Fajnie, że będę sama ale że mamy jechać do tego zjeba na kolacje?! O nieeee... Ja nigdzie nie będę jechać. Za bardzo się na niego wkurzylam dzisiaj. Jakim prawem on mówi do mnie Vicia? Biorę małą butelkę wody i ide do salonu. Do imprezy zostało jeszcze 4 godziny. Właśnie! Muszę napisać do tego zjeba Matta

Do Zjeeb 🍸❤:
Przyjedziesz po mnie o 18:30? <3

Od Zjeeb 🍸❤:
A co za to będę miał? :*

Przewracam oczami ale usmiecham się. Zawsze o to pyta

Do Zjeeb 🍸❤:
Hmm... Wpierdol? xD

Od Zjeeb 🍸❤:
Nie miło :'( Nie przyjadę

Do Zjeeb 🍸❤:
Będę Cie wielbić aż do śmierci <333

Od Zjeeb 🍸❤:
No i to rozumiem! Będę punktualnie o 18:30 ^^

Już nic mu nie odpisuje. Co bym mogła ubrać? Ma być Dylan... Ubiore czarne spodenki, biała koszulkę na ramiaczkach i na to czarną bomberkę i do tego czarne koturny... I tak co innego ubiore, ygh. Zaczynam oglądać jakiś film, który szczerze nie interesuje mnie. Nagle dostaje wiadomość

Od Nieznajomy:
Cześć księżniczko <333

Do Nieznajomy:
Kim ty do chuja jesteś?

Od Nieznajomy:
Jestem najprzystojniejszym chłopakiem w szkole na którego każda leci oprócz Ciebie :'( I nie wiem dlaczego, skoro tak dużo nas łączyło xD

Do Chuj 💔:
Czego ty odemnie chcesz Collins?

Od Chuj 💔:
Ciebie słońce :*

Do Chuj 💔:
Te dwa lata zmieniły Ciebie w zwłykłego zboczeńca Collins

Od Chuj 💔:
Nie wyzywaj mnie od zboczenców Suko <3 Nie udawaj, że się nie cieszysz z mojego powrotu xD

Nienawidze CieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz