Właśnie dziś był pierwszy dzień szkoły na ósmym roku w Hogwarcie.
Ron, Hermiona,Blaise,Harry, Ginny, Gregore, Draco mają wrócić do Hogwartu, by kontynuować naukę.Każdy spędzał wakacje na swój sposób:
Wessley-owie spędzili wakacje tym razem na Hawajach, by rozluźnić się, po stracie, Freda.
Hermiona dowiedziała się, że jej wcześniejsi rodzice nie żyją.
Ale jak wiadomo, to były jej pierwsze wakacje u prawdziwej rodziny.
W czasie wolnym pisała, do Draco...
Nie udawało się im spotkać, ponieważ Narcyza zaczęła ciężko chorować.
Ale, że Hermiona miała w domu księgę na temat różnych chorób, przyjechała pod koniec wakacji do Malfoyów by pomóc przy opiece nad matką Dracona.Harry jak zawsze mieszkał u swoje "rodziny".
Nic szczególnego, się u niego nie działo, bo jak zawsze był traktowany jak popychadło, szmata...No wiecie jest tysiąc tych określeń, więc sami możecie sobie wyobrazić jakie wyzwiska, przekleństwa leciały w stronę Harrego.
Pewnego dnia, Harry postanowił, że nie będzie mieszkał już ze swoim wujostwem, lecz wyprowadzi się od nich.
Nie wiedział gdzie zostanie do końca wakacji, ale spakował się i wyruszył.
Miał plan by pójść do Artura Wessleya, który nie pojechał na wakacje, bo musiał pracować w Ministerstwie.
Więc wyruszył I resztę wakacji spędził właśnie w Norze razem z Arturem Wessleyem.Gdy nadchodzi rok szkolny, a właściwie gdy jest dzien wyjazdu do Hogwartu, wszędzie jest rumor i haos.
Po wielkich przygotowaniach Golden Trio, spotyka się...co prawda ani Hermiona, ani Ron nie są zadowoleni, że będą musieli spędzić ze sobą jeszcze cały rok...
Ale trzeba wyszukać jeszcze jakiś plusów.
Blaise i Hermiona niezmiernie cieszą się na widok Draco.Za chwilę ma odjechać pociąg, więc wszyscy uczniowie wsiadają do pociągu.
Więcej zdradzić nie mogę, ale w następnym roździale będzie podróż do Hogwartu.
No to co...do pierwszego roździału!!!............................................................................
No i mamy prolog cz.2 , więc do następnego!!!
CZYTASZ
Nie bój się o niego Grang...Malfoy
Hayran KurguDraco jest 7 rok w Hogwarcie,nigdy w życiu nie lubił szlam, a jedną z nich była Hermiona. Zawsze ją przezywał nie szanował jej,ale co ona mogła,na to poradzić... Lecz czasem w życiu są takie momenty, które zmienią wszystko...