91.

547 49 11
                                    

*Sprawdź, czy przeczytałeś/ aś poprzedni rozdział*

- Co ty wyprawiasz? - Czy my nie jesteśmy za starzy na takie zabawy? - Yeol, po co te...

- Zamknij się. - Warknął.

Posłusznie ucichłem, dziwnie podekscytowany. Co on znowu kombinuje?

- Co zamierzasz mi zrobić?

Plask!

Zawyłem z bólu.

- Naucz się. - Syknął. - Naucz się w końcu, jak do mnie mówić.

- Co zamierzasz ze mną zrobić, tatusiu? - Powtórzyłem, zeszklonymi oczami wpatrując się w niego. - I po ci to wszystko? - Palcem wskazałem na gruby pasek leżący na łóżku.

Srebrna klamra przyjemnie błyszczała w świetle lampki, a ja denerwowałem się coraz mocniej.

- Postanowiłem spełnić twoje fantazje. - Uśmiechnął się do mnie. - Ale najpierw pokaż, czy na to załugujesz...

Skinąłem głową. Odetchnąłem szybko i usiadłem na podłodze, przed nim.

Nie musiałem prosić go o dostęp, sam mi go udzielił. I naprawdę się starałem, biorąc go niemożliwie głęboko.

MASZ CHŁOPAKA?! 7: MAMA, RATUJ! chanbaek; hunhanOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz