*Sprawdź, czy przeczytałeś/ aś poprzedni rozdział*
- Co ty wyprawiasz? - Czy my nie jesteśmy za starzy na takie zabawy? - Yeol, po co te...
- Zamknij się. - Warknął.
Posłusznie ucichłem, dziwnie podekscytowany. Co on znowu kombinuje?
- Co zamierzasz mi zrobić?
Plask!
Zawyłem z bólu.
- Naucz się. - Syknął. - Naucz się w końcu, jak do mnie mówić.
- Co zamierzasz ze mną zrobić, tatusiu? - Powtórzyłem, zeszklonymi oczami wpatrując się w niego. - I po ci to wszystko? - Palcem wskazałem na gruby pasek leżący na łóżku.
Srebrna klamra przyjemnie błyszczała w świetle lampki, a ja denerwowałem się coraz mocniej.
- Postanowiłem spełnić twoje fantazje. - Uśmiechnął się do mnie. - Ale najpierw pokaż, czy na to załugujesz...
Skinąłem głową. Odetchnąłem szybko i usiadłem na podłodze, przed nim.
Nie musiałem prosić go o dostęp, sam mi go udzielił. I naprawdę się starałem, biorąc go niemożliwie głęboko.
CZYTASZ
MASZ CHŁOPAKA?! 7: MAMA, RATUJ! chanbaek; hunhan
أدب الهواة*Sese*: Jesteś genialny! Baek: Dlaczego? *Sese*: Kto wysłał dzieci do matki, aby mąż go przeleciał? Baek:... To nie tak... *Sese*: No wcale. Baek: Ja naprawdę... *Sese*: Co naprawdę? Baek: Naprawdę potrzebuję seksu. Screenshot wykorzystany jako...